A co jeśli nie jestem 
Wystarczająca
Dla świata i ludzi po nim idących
Co jeśli oni chcą więcej
Czegoś więcej
Kogoś bardziej
Śmiałego
Wtedy nie wystarczam
Chociaż rwę się z całych sił
Do niego 
I chwytam za słowa
Na uczuciach 
Poruszając nimi bezwiednie
Cicho tańcząc
Na wietrze 
Wyśnionym w lepszych momentach
Jednak co jeśli
Nie wystarczam
Ta myśl brzęczy mi w głowie
Od samego początku
Jednak tego nikt 
Nie powie 
Że nie będzie łatwo
Spojrzeć w oczy zwątpieniu
Na rozstaju dróg idących
Wszędzie
I do nikąd 
Jak mam w nie spojrzeć
Samej sobie 
Szarganej większością
I zawiłością 
Słów
A mimo to marzącej 
Tak cichutko i głupio
O sukcesie
O czymś więcej
Chyba nie rozumiem 
Rozumienia wszystkich 
Chciałam być nimi
Zaraz po sobie 
Jednak
Nikt się nie dowie
Że chciałam skończyć
Te wszystkie brednie
Zanim zaczęłam
Bo wątpię

Wątpię w samą siebie

/17.02.2019/