„Malowanie"
Namaluję dzisiaj słońce
I słoneczniki Van Gogha
Na wytartych jeansach
I na niebie
Namaluję piękną noc
I skąpane mrokiem jezioro
Na gwiazdach niebieskich
Namaluję ci wnet trawę
Soczystą zieleń
I kwiaty, motyle
Namaluję tu szczęście
W świerkowym zagajniku
I wrzosach
Namaluję też szadź srebrzystą
Szeleszczącą o poranku
Wśród drzew
Namaluję mgłę
Zostawiając pustą kartkę
W której zagubimy się
Wśród naszej wyobraźni
/02.12.2018/
Missed me?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro