Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

„Czegoś brak"

Półmrok oazy
W pół do drugiej
Gwiazdki błyszczą nad głową 
Ledowe wariacje klimatu
Szeleszczą sucho
Na biurku w ciemności 
Dopala się świeczka
Tańcząc z cieniami na ścianie
Cicho
Myśli przebiegają maraton
Przez dzikie lasy i suche pustynie
Wytrwale goniąc za ucieczką
Bo czegoś wciąż brak 
Ilekroć wyciągają ręce
Wiele par różnej długości
Nie dosięgają 
Wciąż im umyka gibkie
Coś
O ile można to tak nazwać
Bo pod dotykiem miękkiego koca
I zapachem szamponu do włosów
W klimacie świateł i cieni 
W myśli i słów bezgłosów 
Uchylają się własnej nadziei

Że jutro znów wszystko się zmieni..

/06.01.2019/ ~napisane pod wpływem chwili, obecnych myśli i klimatu, nie żeby komuś zaimponować. Wszystko pisane celowo

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro