Noc z Draco..
Właśnie byłam w drodze do draco zapytać go o to czy mogę do niego przyjść wieczorem. Kiedy weszłam do jego dormitorium leżał na łóżku. Kiedy mnie zobaczył od razu wstał i usiadł na rogu łóżka.
-Addie ja przepraszam.. Poniosło mnie i za dużo powiedziałem..
-nic nie szkodzi.. Mogę wpaść do ciebie na noc? - zapytałam siadając obok niego
-pewnie.. A co pokłóciłaś się z Harrym? -zapytał
-nie. Po prostu.
-jasne.. Wpadaj kiedy chcesz i nawet nie pytaj. A tak właściwie co chciałaś ode mnie wcześniej?
-a nawet nie pamiętam.. Wiesz ja lecę się ogarnąć i spakować piżamę oraz ubrania na jutro. Widzimy się za kilka godzin
-nie musisz brać piżamy. Mam kilka bluzek mogę ci przecież Dać. - zaproponował draco
-jasne. To do później. Pa
-pa
Szłam właśnie do dormitorium ubrać się i uszykować. Draco totalnie się nie spodziewa że się i tak odjebie dla niego. Właśnie weszłam do dormitorium. Był tam harry jak pech chciał.
-oo jesteś. Gdzie byłaś? -zapytał
-u brata.. Co robisz?
-pisze Esej.. A ty co masz zamiar robić?
-ja? W sumie to sama nie wiem.
-może chcesz wieczorem pooglądać jakieś filmy? Hm?
-nie mogę. Idę wieczorem do Snape.
-do Snape? Po co?
-coś ode mnie chciał ale nie wiem co. Może to coś ważnego..
-jasne..
-nie przeszkadza ci to Harry? -zapytałam
-nie.. Skąd.. Musisz iść. Może to bardzo ważne. I tak muszę skończyć to pisać bo mnie ukatrupi. A co to za sukienka. Taka czerwona. Leżała tutaj jak wszedłem. - wskazał na sukienkę na krześle
-właśnie! Miałam ją pożyczyć Ginny! Zapomniałam. Idę do niej.. Pa Harry
-a po co jej? Gdzieś idzie?
-chyba na randkę.. Ale nie wiem więc idę jej pomóc się uszykować.
-okej. To pa kochanie. - Pocałował mnie a ja zabrałam czerwoną i Czarną sukienkę i wyszłam. Kierowałam się do dormitorium Hermiony i Ginny.
-o hej. Już jesteś. Masz tą sukienkę? -zapytała Ginny
-mam. Mam też dla siebie. Powiesz mi w końcu z kim się umówiłaś? -zapytałam dając jej czarną sukienkę.
-z Blaisem.. Ale nalegał. Nie mogłam mu odmówić - dodała rudowłosa uśmiechając się.
-ooo ale super. Dobra ja też się muszę Przygotować. Mionka.. Pomożesz? -zapytałam
-pewnie że tam. Co z włosami? - zapytała Hermiona
-może delikatny kok? Czy lepiej rozpuszczone? -zapytałam
-może kok. A makijaż jakiś?
-delikatny.
Hermiona zaczęła mnie malować. Po skończonym makijażu spięła moje włosy w delikatny kok i zaczęła malować Ginny.
-wy to macie fajnie.. Każdy was zaprasza na randkę.. - dodała
-jak to? Ja się sama Wprosiłam. - dodałam śmiejąc się
-tia.. Ja też.. Znaczy nie..- dodała Ginny
-podoba ci się? - zapytała śmiejąc się delikatnie Hermiona
-nie.. Jeszcze nie. Po prostu się kolegujemy. - dodała rudowłosa.
-jak chcesz możesz iść do harrego. Jest sam. - dodałam
-jasne.. A teraz jest już dziewiętnasta. Więc jak nie chcecie aby ktoś was przyłapał to radzę wam już iść. - dodała Miona
-jasne... To pa pa - dodałam przytulając dziewczynę.
Poszłam z Ginny w stronę lochów. Po chwili Ginny złapała się za głowę.
-co się stało? - zapytałam
-miałam iść do pokoju życzeń a nie do dormitorium Blaise... Zapomniałam
-ja nie mogę.. Idź już.. Powodzenia.. - zaśmiałam się a dziewczyna się wróciła.
Weszłam do PWS. Był pełny. Wszędzie byli jacyś ślizgoni. Chyba mieli jakąś imprezę. A ja wyglądałam jak jeden z gości. Draco tam nie było więc poszłam do jego dormitorium.
-hej.. A tam co się dzieję? - zapytałam
-cześć. Impreza. O wow.. Ładnie wyglądasz.. Jaka to okazja? -zapytał
-żadna.. Po prostu. - uśmiecham się.
-piękna jesteś jak zawsze. - podszedł do mnie i delikatnie pocałował w czoło.
-dziękuję draco.
-no to co.. Oglądamy jakiś film? - zapytał
-chcesz? Naprawdę? Ja myślałam że porobimy coś innego.. - powiedziałam na co draco widoczne się zmieszał
-w jakim sensie? O czym mówisz?
-no nie wiem... - podeszłam do niego i pociągnęłam go za krawat. Pocałowałam go krótko ale on pogłębił pocałunek.
Popchnął mnie na ścianę i zaczął całować moją szyję. Delikatnie się uśmiechnęłam. Położył swoją rękę na moim udzie i powoli przesuwał ją w górę. W końcu poczułam jego rękę na moich majtkach. Szybko popchnął mnie na łóżko i podciągnął sukienkę do góry. Zdjął ze mnie majtki i delikatnie pogładził mój czuły punkt na co wydałam z siebie cichy jęk. Zaczął we mnie wpychać swoje palce.
-draco! - jękłam
Przyspieszył swoje ruchy. Po chwili to ja go popchnęłam i zdjęłam z niego spodnie w czym mi pomógł. Położyłam rękę na jego bokserkach na co wydał z siebie delikatny jęk. Zdjęłam z niego bokserki i złapałam jego kutasa. Intensywnie poruszałam nim w każdą stronę.
-Addie! Kurwa podnieca mnie to
Usiadłam na nim. Uśmiechnął się cwaniacko. Znów mnie popchnął na łóżko i nachylił się nad moją kobiecością. Zaczął składać na niej pocałunki. Zrobiłam się cała mokra co szybko zauważył bo się uśmiechnął. Niespodziewanie wszedł we mnie i robił szybkie ruchy. Wyjął swoje palce i je oblizał. Zdjął ze mnie całą sukienkę i odpiął stanik. Zaczął ssać moje piersi.
Było tak pięknie.. Nie chciałam Aby to się skończyło. Po chwili przypomniałam sobie o Harrym. Co poczuje jak dowie się że uprawiałam seks z draco.
Po chwili lekko go od siebie odepchnęłam.
-co jest? Coś źle robię? -zapytał
-nie.. Chodzi o to.. Że.. Mam chłopaka..
-coooooo? To po jakie licho pakujesz mi się do łóżka! Co? Nie jest aż tak wystarczający? Harry nie jest w stanie cię zadowolić?
-nie o tym mowa. Zerwe z nim. Przysięgam
-nie ładnie... Nie ładnie tak moja księżniczko... -wrednie się uśmiechnął- mała kara będzie za nie szczerość..
Cały czas leżałam. Draco usiadł okrakiem na mnie i delikatnie się podniósł wkładając mi swojego kutasa do ust. Był dość duży.
-ssij! -krzyknął i złapał mnie za włosy. Jęk wydobył się z jego ust. - a teraz to Połknij.
Połknęłam płyn. A on się uśmiechnął wrednie.
-grzeczna dziewczynka... Moja.... Dziewczynka.. -zaczął namiętnie całować moje usta. Kiedy nagle ktoś wszedł do pokoju. Był to harry. Co on tu?
-Addie.. Myślałem że mnie kochasz.. Jeszcze się pierdolisz z bratem... Nie. To koniec.. - powiedział celując Różdżką w draco
-zostaw mnie i draco. Wyjdź. Wszystko ci później wyjaśnię - dodałam spokojnie
-cruccio! -krzyknął harry
Promień trafił w draco. Zaczął zwijać się z bólu
__________________
Hejjj
Co tu się dzieje??
Co będzie dalej??
Do następnego
Paaa
✨✨✨✨
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro