Autorka: Dziś pytania i wyzwania tylko od jednej osoby, dlatego gra taka króciutka. Nie przedłużając zaczynajmy ;) (Jakby było więcej, a ja nie widziałam, to proszę mówić)

Autorka: *wbija na trening Inazumy Japan* OBIECUJĘ TYM RAZEM KRÓTKO!

Fudou: Znowu ty..

Endou: Jasne!!

Autorka: Noo, więc pierwsze i ostatnie pytania są od GwiazdkaV2. Do Hikaru, idzie wytrzymać z Froy'em?

Hikaru: Cóż..

Kira: Szczerze coś im ostatnio nie idzie.

Autorka: No to kiepsko.. Ale idzie wytrzymać, nie?

Hikaru: Rzadko się widzimy.. Nie wiem, ale jest okej.

Autorka: To teraz doo.. *sprawdza screen, bo stwierdziła, że lista bez sensu* Froy'a, idzie wytrzymać z Hikaru?

Haizaki: Froy?

Kira: Jego tu nie ma..

Froy: Czyżby? *wychodzi magicznie zza drzewa*

Kidou: Szpiegujesz nas?

Froy: Nie, skąd. Przechodziłem przypadkiem. A tak serio Autorka mówiła, że do mnie znowu coś będzie.

Kidou: Yhm..

Autorka: Odpowiesz w końcu?

Froy: Ależ oczywiście! Szkoda tylko, że nie mam zbytnio czasu by widzieć się z Ichihoshi'm częściej.

Autorka: To teraz.. Znowu Hikaru, kiedy zaadoptujecie dzieci?

Hikaru: Raczej nie za szybko. Nie wiem czy w ogóle. Ten "związek" chyba za długo nie wytrzyma.

Froy: ...

Reszta: ...

Autorka: ... Noo okeej.. A teraz sorka wracam za moment. *odchodzi na chwilę wyjmując telefon i wstukując jakiś numer* Witaj Girikanan! Chcesz wziąść udział w grze? I tak musisz, więc przejdę do sedna.

Girikanan(ojciec Froy'a): ...

Autorka: Czy akceptujesz, że twój syn jest gejem i wziął ślub z Hikaru Ichihoshi'm?

Girikanan: ŻE NIBY MÓJ SYN JEST GEJEM?!

Autorka: *rozłącza się* O kurka.. Chyba nie...

Froy: Gadałaś z moim ojcem?!

Autorka: Ciii to tylko gra.. Jest możliwość, że pomyśli iż to żart...

Froy: *łapie się za głowę* Ojacie..

Autorka: Proponuję przejście dalej.. Doszliście do porozumienia w kwestii nazwiska?

Froy: Nie, Hikaru uparł się i ciągle myśli, że to na żarty.

Autorka: To teraz.. "Nowa drużyna Ameryki". Gwiazdka ma was zabić czy sami popełnicie samobójstwo?

(Nowa)Drużyna Ameryki: ...

Autorka: Uznajmy coś innego, bo ludzie niezbyt gadatliwi. Eric, dlaczego dołączyłeś do żołnierzy z Oriona?

Eric: *wzrusza ramionami* Wyjaśni się potem. (Tak, Autorka nie oglądała odcinka..)

Autorka: Froy, można zabić ci ojca?

Froy: N-I-E! Mimo wszystko to mój ojciec!

Autorka: Okej, masz innych przyjaciół niż Hikaru?

Froy: Znajomych. Tak naprawdę w większości przyjaźniłem się z Mitsuru, choć sam się pogubiłem.

Autorka: DO WSZYSTKICH! Jak wy chodźcie do szkoły, skoro turniej jest w Rosji?

Hikaru: Noo..

Tatsuya: Dość skomplikowane..

Froy: Chodzą do mojej szkoły jako dodatkowi uczniowie.

Endou: Iii jest lekki kłopot z porozumiewaniem się...

Froy: Dokładnie ja i kilka osób z drużyny Rosji robią za tłumaczy.

Autorka: Oke. Wyzwania! Fudou, Froy, Hikaru, Atsuya, Someoka i Edgar. Jedziecie z Gwiazdką na obóz karate.

Fudou: Mi to tam wisi.

Froy,Hikaru: Mi w sumie też.

Someoka: Ja tam po co?

Fudou: Lepsze pytanie po co tam Edgar..

Atsuya: *wbija w Kigurumi królika* MO-WY-NIE-MA!!

Kira: A tobie co się stało..?

Shirou: Trochę się działo.. *wychodzi nie wiadomo skąd* Ze względu na wyzwanie miał być miły. Co za tym idzie, także dla Nae.

Kira: Jedno imię, wszystko wyjaśnia...

Atsuya: ZAMKNIJ SIĘ!

Shirou: Bro, wyzwanie nadal zobowiązuje.

Atsuya: Eh.. *siada krzyżując ręce "obrażony"* Nigdzie nie idę.

Kira: Jak z dzieckiem..

Autorka: Przekona się go. To teraz..

Kira: *zabiera telefon Autorki* Teraz to ja poprowadzę. Autorko czytałaś "Harry Potter" i "Percy Jackson"?

Autorka: Się dziwnie czuję odpowiadając.. Oglądałam film "Percy Jackson" może z dwa/trzy razy. "Harry'ego Potter'a" więcej, ale tylko w kilku kadrach. A teraz Hiroto oddawaj telefon.

Kira: Nah.. Przynajmniej chwilę byłem prowadzącym. *oddaje*

Autorka: *zastanowienie* O kurka! Miałeś udawać Haizaki'ego! Zapomniałam.. Niech to. Następnym razem, bo teraz bez sensu pisać od nowa.

Haizaki: Powtórzę, dlaczego mnie?

Autorka: Bo ja wiem?

Atsuya: Czyli teraz koniec?

Endou: Najwyraźniej..

Atsuya: W takim razie, Kira chodź tu.

Kira: Bo?

Atsuya: CHODŹ!

Kira: *podchodzi* Po co?

Atsuya: *pokazuje Kirze coś na telefonie*

Kira: Ahaa.. Okej.

Haizaki: Ktoś wie, co kombinują?

Autorka: Ja.

Kidou: Ja podejrzewam.

Tatsuya: Mamy się bać?

Autorka: Nie. W spokoju pójdziecie na trening.

Kira&Atsuya: