Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kartoflany łeb

Pełna nazwa: Republika Federalna Niemiec

Imię i nazwisko: Ludwig Beilschmidt

Cechy charakterystyczne: Napakowany niczym Pudzian (z tą różnicą, że jego mięśnie to na stówę fejki - ja to udowodnię). Z twarzy taki Ken albo Barbie, jeden pies. Pomimo tylu lat nadal nosi mundur Wehrmachtu, aby pokazać jaki z niego Król Świata (z tego samego powodu często śpiewa po nocach "Deutschland, Deutschland über alles" wspominając dawne czasy wujka Wąsacza, gdy wszyscy się go bali). Ogólnie to albo się na wszystkich drze, gdy jest wściekły, albo jest przesadnie poważny i opanowany (tylko nie myślcie sobie, że wtedy nie jest wściekły, zawsze jest, to przecież Niemiec).

Z czego słynie jego kraj: Głównie to z tego, że przegrał obie wojny światowe (kto by się spodziewał). Nawet po tylu latach, nie zrozumiał swojego błędu i wrócił do ulubionego zajęcia "robienia syfu w Europie", poprzez zapraszanie uchodźców i wciskanie ich innym państwom. Ma niewyparzoną gębę, dopóki nie padnie pytanie "Kiedy wypłacicie odszkodowania powojenne?". Wtedy Niemcy używa opanowanej do perfekcji umiejętności rozpływania się w powietrzu. W kraju szwabów znajdziemy również ogromny składzik ziemniaków i mięsopodobnych "kiełbas". Z takich dobrych rzeczy (Feliciano kazał mi to napisać) to mają fajne jarmarki na święta (stworzone oczywiście po to, aby móc jeść do woli i pić święty napój Niemiec - piwo) oraz spoko samochody. Niestety na większość cię nie stać i możesz jedynie patrzeć jak twój sąsiad lansuje się w nowej audicy. Po za tym wygrał Mistrzostwa Świata w 2014 roku (ale stracił cały zyskany wtedy szacunek cztery lata później dostając w dupę 2:0 od Korei).

Relacje z innymi państwami: Ogólnie to mało kto go lubi, ze względu na wojnę. Do nielicznych zaliczamy mojego głupiego brata i tego dziwnego Azjatę. Reszta się go boi (poza mną oczywiście).

Opinia autora:
Romano: Ogólnie to gościu ma jakieś podejrzane plany względem mojego brata. To, że go nie lubię to za mało powiedziane. Gdy patrzę na twarz tego jebanego szwaba, tracę ochotę na pastę i pizzę. Jeżeli wam życie miłe to lepiej trzymajcie się od niego z daleka, bo inaczej skończycie w komorze gazowej.

Prusy: Zbyt surowo go oceniłeś, Loviś. Mój bro może i jest czasami irytujący, ale pomimo tego jest świetnym kumplem. I do kufla, i do ziemniaka, czy jak to szło. Jest również pomocny, odważny, szarmancki, przystojny. Wszystkie te cechy oczywiście ma po swoim starszym bracie!

Romano: Nie okłamuj ludzi, truchlaku. A i ostatni raz powiedziałeś do mnie Loviś.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro