Cos z innej beki
Ostatnio najebałem się jak meserszmit i trafiłem na wytrzeźwieniówkę, wchodzę patrzę i mowie kurwa co to, jakiś brudas rzyga w rogu, w powietrzu czuć smród szczyn, gówna a na ławce dymają się jakieś jebane pedały. Rozglądam się po sali i widzę usmiechaejącom się osobę wyglądającą na najbardziej normalną z tych wszystkich zjebów. Podchodzę i pytam:
Ja: co ty masz taki zaciesz jakbyś zgwałcił proboszcza i jego ministrantów ?
On: Bo tu jest jak w moim rodzinnym mieście.
Ja: to skąd ty kurwa pochodzisz ?
On: Z Sosnowca.
~ Historyjka nie ma na uwadze obrazy czy dyskryminacji, po prostu moim zdaniem jest zabawna.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro