Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

33






- Ta wygrałaś- mruknął mało zadowolony

Rzucił mi kluczyki od swojego auta, no to potem się tym zajme

- Pamiętaj auto masz na dwa dni- powiedział przejęty.

- Teraz druga część wygranej- powiedziałam i z prędkością światła pobiegłam do pokoju po stanik z połówek kokosów i spódnicy z tych liści.

Zaniodłam Wood'owi a on pokiwał zażenowany głową potem coś  warknął  i poszedł się przebrać.

Po pięciu minutach wrócił przebrany. Na jego widok razem z bratem zaczęliśmy się śmiać i tażać po ziemi.

- Dobra teraz makijaż- powiedziałam i zabrałam się za malowanie James'a.

Nałożyłam mu różowe cienie, krwistą szminkę, piękną długą kreske mu zrobiłam i nałożyłam róż na policzki, co było mocno widać bo on ma mocno zarysowane kości policzkowe...

I teraz część dalszaa

                             ***


Pojechaliśmy do Centrum gdzie teraz jest pełno ludzi.

Z uśmiechem pedofila spojrzałam na Wood'a i siłą wyciągnęłam z jego auta.

- Zapłacisz mi kiedyś za to- warknął

- Oczywiście- prychnęłam

Gdy byliśmy już w centrum kazałam James'owi stanął na jednej z ławek.

Ludzie wokół zaczęli robić zdjęcia i śmiać się a dla większego upokorzenia kazałam jemu tańczyć hula😂

Gdy chłopak tak bardzo zażenowany gapił się na w sklepienie centrum ja zerwałam z niego sukienke i zaczęłam spierdalać.

Zdenerwowany idiota zaczął mnie gonić po całym centrum robiąc jeszcze większą sensację.

Uśmiechnięta od ucha do ucha oglądnęłam się do tyłu zobaczyć gdzie jest chłopak i wtedy też wpierdoliłam się w kogoś i upadłam na ziemie.

- Patrz jak łazisz!- krzyknął

- Spierdalaj! To ty chodzisz tu jak święta krowa!!- wydarłam się i wtedy za nim pojawił się Wood- No co tu jeszcze robisz pedale?! Wypierdalaj mi z drogi!!- krzyknęłam do imbecyla który dalej sie na mnie gapił

- Powiem że cie widziałem Fillowi

- Fill nie.żyje kurwa- odezwał sie Wood, spojrzałam na niego ze zmarszczonymi brwiami a potem sie uśmiechnęłam i poklepałam po ramieniu

- Jak to twoja robota to musze ci to powiedzieć....














Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro