Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2. Córka Ewy w Narnii?!

Gdy Biała Czarownica zatakowała Narnie zapanowała tu wieczna zima.
Trwa już ona od 100 lat.
Aslan nas opuścił,lecz ja wierzę że niedługo wróci.
Narniajczycy zaszyli się w puszczy,a niektórzy przeszli na jej stronę.
Lecz ja pozostałam,Czarownica mnie nienawidzi, a ja jej.
Próbowała mnie złapać, i zabić, lecz ja zawsze jej nawiewałam.
Jak co dzień robiłam sobie mały patrol od Ker-Paravel do Latarni, ażeby sprawdzić co się dzieje w Narnii.
Dobrze wiem, że niedaleko Latarni mieszka mój przyjaciel faun Tumnus.
Postanowiłam go odwiedzić, lecz gdy miałam zawracać w stronę jego domu ujrzałam dość niecodzienny widok, Tumnus rozmawiał z ludzkim dzieckiem.
Chwilę ich zaobserwowałam, i po dłuższym namyśle postanowiłam ujawnić moją obecność.
- Tumnusie kto to ? - zdałam faunowi pytanie i nie czekając na odpowiedź przedstawiłam się dziewczynce.
- Felicja jestem - mówiąc to
uśmiechnęłam się przyjaźnie. Dziewczynka odpowiedziała mi tym samym i również się przedstawiła
- Nazywam się Łucja -
- Łucjo czy masz jeszcze jakieś rodzeństwo - spytałam z zainteresowaniem.
Córka Ewy opowiedziała mi o swych starszych braciach, Edmundzie i Piotrze oraz o Zuzannie - jej starszej siostrze.
Moje przypuszczenia się potwierdziły, to mogą być dzieci z przepowiedni.
Po rozmowie z Łucją i Tumnusem, ruszyłam w drogę powrotną do mojego domku oddalonego trochę od Zamku Ker-Paravel.
Gdy byłam już na miejscu poszłam od razu do małej stajni obok mojego domku, aby nakarmić mojego białego jednorożca Erika.
Do jedzenia dałam mu trochę siana i ciepłej wody którą wcześniej zagrzałam.
Weszłam do swego domu,  przebrałam się w koszulę nocną i położyłam się spać.
Mimo panującego chłodu,myśl że Narnia może być znów wolna było mi ciepło.

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Jeżeli ci się podobało zostaw gwiazdkę
Do zobaczenia :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro