Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

już postanowiłam

Jeff: pojebało cię.

Lilith: nie.

Jeff: tak. Ja się nie zgadzam.

Lilith: dlatego nie pytam cię o zdanie.

Jeff: ale sis! Przecież dobrze wyglądasz!

Lilith: nie. Mi się nie podoba. Jeff. Mam 167 cm wzrostu i ważę 58 kg. Mi się to nie podoba i chcę to zmienić. Jaki masz problem?

Jeff: a no taki, że ważysz dobrze. Ty chyba nigdy grubych ludzi nie widziałaś! Poza tym, co chcesz niby zrobić? Od dwóch lat chodzisz wszędzie z buta, ostatnio poszłaś aż na Gorzów, co było chore. Ćwiczysz na w-f i jeździsz na rolkach. Regularnie jesteś na basenie. Co ty niby chcesz robić, co?

Lilith: pójść do dietetyka.

Jeff: no chyba cię powaliło. Nie będę wkładał hajsu, żeby moja siostra stała się jeszcze chudsza niż jest.

Lilith: no ale braciszku...

Jeff: nie ma braciszku. Nie i koniec.

*wchodzi Feliks*

Feliks; można wiedzieć, o co do cholery jasnej się tak kłócicie, że słychać was z kilometra?

Jeff: o! Feliks, dzięki bogu! Jedyna normalna osoba w tym domu! Może ty przemówisz jej do rozsądku.

Felkis: na jaki pojebany pomysł tyn razem wpadła moja księżniczka?

Lilith: chcę iść do dietetyka.

Feliks: eeee... Co?

Lilith: no wiesz... Dietetyk, to taka osoba która...

Feliks; wiem kto to dietetyk! Ja się tylko zastanawiam, po cholerę chcesz do niego iść.

Lilith: no błagam! Jestem GRUBA! Pierfidnie gruba!! Rozumiesz? Nie mówcie, że tego nie widzicie!

Jeff&Feliks: nie. Nie widzimy.

Lilith: nie to nie! Jak wy nie chcecie mi pomóc, to poradzę sobie sama! W internecie jest mnóstwo różnych tabletek!!

Jeff: wiedziałem, że dziewczyny ciężko dorastają, ale nie, że aż tak.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro