bonus na 100 🌟!
Toby; nasza Lilith Woods, słynna huncwotka, siostra Jeffrey'a Woodsa sławnego mordercy...
Ben: a moja słodka księżniczka zobowiązała się zrobić....
Dammmmmm dammmmmmmm
Dammmmmmmmmmmmmm
Ben: pokarz ryj czelendż!!!
Lilith: I kill you.... #matma.... Będę tego rzałować... Albo żałować? Dobra nwm!
Napatrzcie się na mój (wyczuj ironię czytelniku) piękny ryj...
Lilith: ide się powiesić..... To zdj wyraża "ide się zabić"...
Ben: i te rysunki w tle...
Lilith: te rysunki są ładniejsze niż ja...
Ben: Toby! Ona sie krytykuje!!
Toby: *faceplam*
Lilith: hyhyhy... Dobra, macie mój świetny ryj.... Wszyscy widzieli? Bo nie mam zamiaru tego powtarzać.... Nienawidzę robić selfie!!
Ben: ja idę pocieszać Lil, a wy sobie czytajcie. Pa!
Toby; narka!!
Toby: ps. Jesteś śliczna! *-*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro