9
Ciocia-No a mój synek ma już 5 lat i bez lampki nocnej zasypia
Moja mama-*Patrzy na mnie*
Ja-*Unikam wzroku*
Babcia-*Patrzy między moją mamę a mnie*
Babcia-Co się dzieje?
Ja-Mam nyktofobie*
Mama-Można powiedzieć że to taka choroba-
Babcia-Cholera jasna. I ty tu chodzisz? Powinnaś leżeć w szpitalu! Czy to zaraźliwe
Ciocia-Jak mój synek się zarazi to jesteście zamordowane. Jesteś chora i nic nie mówisz? Nigdy o tym nie słyszałam. To pewnie poważne.
Babcia-*Panikuje*
Ciocia-*Panikuje bardziej*
Babcia-*Widząc panike cioci panikuje bardziej*
Ja i mama-*Siedzimy niezręcznie*
Ja-Mama źle ujęła. Nyktofobia potrzebuje leczenia ale to fobia przed ciemnością
Babcia i ciocia-*Patrzą ode mnie na mamę*
Babcia-Boisz się ciemności? Jesteś taka stara
Ja-I potem wszyscy się dziwią czemu tu nigdy nie przychodzę.
Nyktofobia-Fobia przed ciemnością
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro