Pytania
Perspektywa Ami
Szłam w stronę domu chłopaków. Przez głowę przechodziło mi mnóstwo pytań. Kim jest Klaudia? Kiedy sie poznali? Czemu mnie okłamywał że coś do mnie czuje? A może on był ze mną tylko żeby sie wybić/zabawić? Czemu byłam taką dziwką że uwierzyłam w jego "uczucia"? Z płaczem dobiegłam do domu, zatrzasnęłam drzwi, wbiegłam po schodach i w końcu rzuciłam sie na łóżko. Dlaczego? Kurwa dlaczego? Z bezsilności rozpłakałam sie w poduszkę. Do pokoju wszedł Remek a za nim Michał
-Ami?
-nie kurwa jednorożec!
Michał usiadł na brzegu łóżka i zaczął mnie głaskać.
-miśka co sie stało?
-bo....bo...bo kurwa Adam zakochał....zakochał sie w innej i......i ze mną zerwał.........kurwa
Perspektywa Remka(tralalalala)
Gdy Ami to powiedziała miałem ochotę zabić Naruciakaaaaaaaaaaaaaaaaaale w sumie zdałem sobie sprawę że jeśli ten cwel z nią zerwał to ona jest wolna..czyli mam u niej jakieś szanse-ucieszyłem sie na tą myśl.
Brawo Remi wreszcie myślisz pozytywnie!
Uwaga!
Teraz każda osoba która przeczytała ten rozdział zostawia jakikolwiek komentarz. Nawet zwykłą kropkę. :D
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro