Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Niall

-tak w ogóle nazywam się Niall.
-Ania
-miło poznać-teatralnie ukląkł i ucałował mi rękę. Zaśmiałam się, po czym zamówiliśmy  sobie gorące czekolady.

Trzy godziny później
Niall jest wspaniały. Nawet nie zauważyłam jak minęły 3 godziny. Okazało się, ze Niall mieszka 2 h autobusem stąd. Gadaliśmy i gadaliśmy, kiedy nagle zadzwonił mój telefon. Odebrałam.
-córciu, gdzie ty jesteś? Martwię się o ciebie. -powiedział mój tata
-już ide do domu.
-ok, wracaj szybko.
-pa.
-pa.
Rozłączyłam się. Nie chciałam zostawiać Nialla, ale było już późno. Wytłumaczyłam mu, ze muszę iść i wymieniliśmy się numerami telefonów.
2 miesiące później
W szkole nic ostatnio się nie działo. Tylko
|jeśli wybrałaś uciekniecie z płaczem|
„fajniesze" dziewczyny opowiedziały całej szkole jak fantastycznie uciekłam(oczywiście podsycając niektóre elementy). Wiec odkąd plotka się rozniosła dowiedziałam się, ze prawdopodobnie uciekając wywaliłam się prosto w błoto czy wpadłam w drzewo. Ja sobie czegoś takiego nie przypominam, no ale cóż- wszystkie plotki są na pewno prawdziwe skoro mówi o tym cała szkoła, co nie?
Za to Julka wręcz błaga mnie o wybaczenie. Mówi, że to tylko było chwilowe i, że nie wiedziała co robi. Szczerze myśle, że każdy człowiek zasługuje na drugą szanse, ale poczekam chwile zanim jej ją dam.
|jesli wybrałaś opcje, żeby nakrzyczeć|
Julka się do mnie nie odzywa, ale przynajmniej „lepsze dziewczyny" trzymają się ode mnie z daleka.

Dobra nikogo nie interesuje szkoła, gadaj o Niallu!
No okej, już. Wiec Niall...myśle, że się zakochałam. Okazało się, że pisze piosenki, ale nie wiem dlaczego nie chce ich publikować. Pokazał mi trochę i uważam, ze są wspaniałe. Sam Niall jest troskliwy, pomocny i miły. Zwierzam mu się praktycznie ze wszystkiego. Ufam mu jak nikomu innemu.
Dobra, ale do teraźniejszości-dzisiaj zapowiadał się spokojny dzień. No, ale jak chyba każdy z nas wie-w książkach „spokojne dni", nigdy nie są spokojne.
-wstańcie klaso-powiedziała moja znienawidzona pani nauczycielka-poznajcie nowego ucznia...
——————————————————————
Hej!
To jest chyba dobre miejsce i czas, żeby podziękować Wam za 100 tysięcy wyświetleń.
Fuck tyle czekałam na nie i teraz...
No nie wiem zamurowało mnie.
No cóż dziękuje Wam...nie nie..dziękuje Tobie za wspieranie mnie. Dziękuje, że dzięki tobie mogę rozwijać moja pasje. Dziękuje, że inspirujesz mnie do pisania nowych rozdziałów. Dziękuje, że mimo, że nie wrzucam często ty i tak czytasz. Dziękuje za wszystko. Dziękuje.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro