Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

20."Ale co?"

   Gdy blondyn rozłączył nasze usta od razu go przytuliłam, a z oczu poleciało mi kilka łez. Ashton objął mnie w talii i schował głowę w zagłębieniu mojej szyi. On naprawdę powiedział, że się we mnie zakochał! Jak ja się cholernie cieszę.

- Nie zostawisz mnie? - zapytał. Popatrzyłam w i jego błyszczące oczy.

- Nigdy. - odpowiedziałam i go ponownie przytuliłam. Chłopak ujął moją twarz w swoje dłonie i popatrzył mi w oczy.

- Dar, czy ty... - nie dokończył, bo usłyszeliśmy czyjś głos.

- Ashton! Złaź, już przyjechali! - Ash pocałował mnie krótko w usta i pobiegł w stronę balkonu.

- Pogadamy później! - krzyknął i zaskoczył z balkonu. Pobiegłam szybko do barierki, ale zobaczyłam już dwie oddalające się postacie. Zeszłam z balkonu zamykając drzwi i podeszłam do łóżka na które się po chwili rzuciłam jęcząc w poduszkę. O co on się chciał zapytać? Czemu tak wybiegł? O kogo chodziło?

Po chwili usłyszałam jak drzwi do mojego pokoju się otwierają. Odwróciłam się i zobaczyłam moją mamę.

- Jak się czujesz? - zapytała.

- Jest okey. - odpowiedziałam. - Co dziś tak wcześnie jesteście? - zapytałam. Zawsze byli o czasie lub później.

- Mieliśmy mniej pracy, więc wyszliśmy wcześniej. - powiedziała. Rozmawiałyśmy jeszcze chwile, ale w końcu zawołał ją tato więc poszła. Leżałam jeszcze chwile, ale w końcu złapałam telefon i napisałam do Ash'a.

Hot_Girl: Czemu tak szybko uciekłeś? :(

Nie musiałam długi czekać na odpowiedź.

Your🔥Hot: Wolisz żebym ci to wytłumaczył w wiadomościach?

Hot_Girl: Obojętnie po prostu chce się dowiedzieć.

Your🔥Hot: Twoi rodzice przyjechali.

Hot_Girl: I co z tego?

Hot_Girl: Oni nie gryzą.

Your🔥Hot: Wiesz z tego co się dowiedziałem wczoraj nasze rodziny są tak trochę popsztykane...

Hot_Girl: Co?!

Hot_Girl: Nieeeeee....

Your🔥Hot: Jak wczoraj wspomniałem o tobie mamie kazała mi wyjść z domu i nie wracać do puki mi nie przejdzie z tobą

Hot_Girl: Co?!

Hot_Girl: Błagam nie...

Hot_Girl: I co teraz?

Hot_Girl: Teraz gdy wiem, że ty też mnie kochasz...

Your🔥Hot: Naprawdę mnie kochasz?

Hot_Girl: Tak.

Your🔥Hot: Zostało nam jedno!

Hot_Girl: Ale co?

Your🔥Hot: Ukrywać się przed nimi :)

Hot_Girl: A jak się dowiedzą?

Your🔥Hot: To uciekniemy!

Your🔥Hot: Straciłem raz osobę która kochałem.

Your🔥Hot: Teraz nie żałuję przynajmniej wiem jaką była suką.

Your🔥Hot: Ale ciebie nie chce stracić pod żadnym pozorem!

Your🔥Hot: Zrozumiałem to już jakieś dwa dni temu!

Your🔥Hot: Wcześniej to też rozumiałem, ale teraz to tak już napewno!

Your🔥Hot: Czemu nic nie piszesz?

Your🔥Hot: Darcy?

Your🔥Hot: Słońce?

Your🔥Hot: Coś się stało?

Your🔥Hot: Kochanie?

Hot_Girl: Też cię nie chce stracić Ash.

Your🔥Hot: Nie stracisz

Your🔥Hot: Zawsze będę z tobą!

Hot_Girl: A o co chciałeś się zapytać?

Your🔥Hot: Nie wiem czy to dobrze zabrzmi przez wiadomości :/

Hot_Girl: Nie przeszkadza mi to :)

Your🔥Hot: Czy będziesz moją dziewczyną?

Hot_Girl: Dobrze wiesz jaka będzie odpowiedź :)

Hot_Girl: Oczywiście, że tak :)

Your🔥Hot: :D

Your🔥Hot: Um... Dar?

Hot_Girl: Tak?

Your🔥Hot: Czy ty płaczesz?

Hot_Girl: To ze szczęścia

Hot_Girl: Kocham cię Ash ♥

Your🔥Hot: Ja ciebie też słoneczko ♡

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro