Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1.09

xxamytrolxx: Jeszcze dwanaście dni, kapujesz Horanku?

Niallerx: Bo się porzygam, proszę stop.

xxamytrolxx: Ja rzygam na twój widok.

Niallerx: Nigdy mnie nie widziałaś.

xxamytrolxx: Dlatego jak z tobą piszę to już mnie mdli, a co dopiero będzie jak cię zobaczę.

Niallerx: *Wysłano załącznik*

xxamytrolxx: Weźcie ode mnie to zdjęcie!

Niallerx: Moja seksowność cię rozwala, prawda?

xxamytrolxx: Nope.

Tak naprawdę wpatrywałam się w głupie zdjęcie około dziesięciu minut, co było dla mnie straszne. Nie mogłam mu powiedzieć, że to zdjęcie jest naprawdę świetne, ponieważ nie chciałam by miał z tego satysfakcję.

Westchnęłam i usłyszałam pukanie do drzwi.

- Proszę! - krzyknęłam, a w framudze pojawiła się moja rodzicielka.

Przez parę dni traktowałam ją ozięble, ale to tylko ze względu na koncert. Nie mogłam się pogodzić z tym, że mogę stracić moją jedyną szansę na spotkanie ich.

Halo, 5 seconds of summer gra w Syndey!

- Co chcesz? - warknęłam próbując brzmieć jak najbardziej wrednie.

Kobieta westchnęła i powoli zaczęła się zbliżać do mojego łóżka.

- Jeśli bym mogła - powiedziała. - Dałabym ci na ten koncert, rozumiesz?

Przytaknęłam, udając, że w końcu to zrozumiałam. Włączyłam kika kompletnie ignorując jej osobę.

xxamytrolxx: Weź tą kobietę ode mnie, proszę.

Niallerx: Którą? Seksowna jakaś?

xxamytrolxx: Dobra, daruj sobie, dobranoc.

Po paru minutach moja rodzicielka wstała i skierowała się w stronę drzwi. Otworzyła je i jeszcze raz się na mnie spojrzała, na co ja automatycznie przeniosłam wzrok z powrotem na ekran.

- Dobranoc, Amy - powiedziała.

- Tak dobranoc, mamo - odpowiedziałam zwracając szczególną uwagę na ostatnie słowo.

________________________________

Więc tak, pytanie do was. Podobają się wam dłuższe rozdziały i z kawałkami narracji?

ZACHĘCAM DO GWIAZDKOWANIA :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro