Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

- Panno Deaton, może panienka zna odpowiedź? - zapytał nauczyciel tym samym wyrywając mnie z cudownego snu. Uniosłam szybko głowę, która jeszcze pięć minut temu spoczywała na zeszycie do historii i spojrzałam na niego zmęczonym wzrokiem.

- Niestety nie, proszę pana – odparłam z „przykrością" w głosie.

- Ja wiem! - zawołał Scott, tym samym ratując mi życie. - 1946.

- Dobrze – mruknął nauczyciel przeskakując wzrokiem to na mnie to na mojego przyjaciela. Po chwili odwrócił się i podszedł do tablicy by zapisać datę.

- Dzięki – szepnęłam w stronę bruneta, na co on tylko się uśmiechnął.

- Spoko – mruknął i zapisał datę.

Nagle zadzwonił dzwonek i wszyscy opuścili klasę, prócz nauczyciela, który zaczął nas wyzywać od „NIEKULTURALNYCH OSÓB, KTÓRE NIE DAJĄ MU DOKOŃCZYĆ ZDANIA".

Jeśli o mnie chodzi, to faktycznie nie należę do osób kulturalnych, a potwierdza to choćby moja dzisiejsza drzemka na lekcji. No, ale cóż, wczoraj do późna byłam w pracy i najprościej w świecie się nie wyspałam.

Razem z moim przyjacielem Scott'em pracuję w lecznicy dla zwierząt, a lekarzem jest mój tata, doktor Deaton. Mam na imię Maya i przeczuwam, że w moim życiu stanie się coś, co odmieni je na dobre.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro