14
Shyboy: Zabiję cię ;-;
Boom: Dlaczego?
Shyboy: Wszyscy nas widzieli. Doslownie wszyscy.
Boom: Za bardzo dramatyzujesz. Widział nas tylko trener...
Boom: ...I drużyna koszykarska...
Boom: ...I połowa szkoły...
Boom: ...I ludzie z miasta, którzy przyszli oglądać mecz...
Boom: ...W tym Pani dyrektor...
Boom: To nawet nie 1/3 tych twoich "wszystkich"!
Shyboy: Nie wcale! Jak ja się teraz będę tłumaczyć? Dlaczego to w ogóle zrobiłeś?
Boom: Obiecałem ci, że cię nie wypuszczę. A ja zwsze dotrzymuję obietnicy! 💪
Shyboy: Ale mogłeś to zrobić kiedy indziej! Przez ciebie nie poszedłem na lekcje i wszyscy widzieli jak mnie obmacujesz!
Boom: I...?
Shyboy: Jaebum!
Boom: Dobra, dobra, nie złość się już skarbie.
Boom: Następnym razem poobmacuję cię w moim łożku ❤
Shyboy: Po moim trupie! Więcej mnie nie dotkniesz!
Boom: Dramatyzujesz...poczekam aż ci przejdzie...
2 godziny później
Shyboy: Kocham cię ♡♡
Boom: Ja ciebie też, skarbie ♡
Halo, halo!
Jest tu jeszcze ktoś, czy wszyscy mnie opuścili? :c
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro