Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

nietypowe miejsce

Obudziłam się na schodach. Dosłownie na schodach. Co się wczoraj odjaniepawliło?!

《《《Flaschback》》》
Wracałam sobie z dworu od chłopaków. Wchodzę do domu. Jestem taka padnięta że kiedy wchodzę po schodach to się wywracam na plecy i idę spać. Śnie o Tom'ie i Tord'zie w Torcie. (XD)
《《《Kuniec Flaschback'u》》》

Aha... Warto wiedzieć😃 Próbowałam wstać ze schodów. No właśnie. Próbowałam, bo jak zwykle się wywaliłam i upadłam na twarz. Leżałam tak chwilę, aż w końcu dotarło do mnie że muszę wstać. Jak postanowiłam, tak zrobiłam. Udałam się do łazienki. Stanęłam przed lustrem i popatrzyłam na siebie. Byłam we wczorajszych ciuchach i mam roztrzepane włosy. (czyli jak ja i moja Oc każdego dnia) Postanowiłam się ogarnąć.

●●●Time skip●●●

Kiedy skończyłam poranną rutynę usłyszałam dzwonek do drzwi. Powoli zeszłam na dół i otworzyłam drzwi. W nich stał nie kto inny jak....

Reklama
1.

2.

Nie pytajcie x3

3. Chamska reklama

Jeśli wogule czytasz z zainteresowaniem moją książkę to pewnie to zobaczysz. A więc założyłam kanał na YT z "animacjami". Nazwa: Night :3
Miło jakbyś drogi czytelniku tam wszedł i zobaczył.

Kuniec reklam.

Tom?!

Ty-h-hej?

-no cześć-odpowiedział-mogę wejść?

Ty-ja-jasne-powiedziałam i pozwoliłam mu wejść do środka

- To nic osobistego ale zostawiłaś to w wesołym miasteczku-podał mi do ręki medalik. Mój medalion. Coś za często go gubię...

Ty-dzięki-i rzuciłam się mu na szyję. On tylko mnie przytulił. Staliśmy tak dobre 7 minut, aż zaproponowałam mu żeby wszedł do środka.

Zaprowadziłam go do salonu. On usiadł na kanapie i włączył TV. Ja poszłam do kuchni po coś do żarcia. Na szczęście albo i nie szczęście została tylko jedna paczka chips'ów. Wzięłam ją i otworzyłam. Nasypałam je do miski i poszłam do salonu.

-to co oglądamy?-spytał

Ty-DLACZEGO JA!!! ALBO ZDRADY!!!

-dobra zobaczymy co jest w TV

●●●Time skip●●● sry;)

Minął nam z Thomasem tak cały dzień. Oglądaliśmy i komentowaliśmy każdy serial. W jego obecności czułam się... inna? On jest taki miły, słodki i ...
NIE!!! NIE MOGĘ SIĘ ZAKOCHAĆ. NIE W NIM!!!! Już wolę Matt'a!!!

Była 22:21. (Godzina o której to piszę) Czułam jak moje oczy robią się coraz cięższe. I nagle zasnęłam.

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Sorry że rozdział taki krótki i przepraszam za błędy...

Nara moje goferki♡

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro