Jej!
Ty-e-e.. T-Tom co ty robisz?!-krzyknęłam zdziwiona
- nie dałaś mi dokończyć..
Ty-...
-Edd powiedział że nie... może ci odmówić!-serce podeszło mi do gardła ze szczęścia. Przytuliłam mocno Tom'a
-chodźmy się pokować:)
Ty-oki!!!-i ruszyliśmy
●●●Time skip●●●
Staliśmy przed domkiem chłopaków. Tom podszedł do drzwi i zapukał ja tylko stałam i czekałam na reakcję. Po chwili otworzył nam czekoladowłosy i z wielkim uśmiechem nas powitał. Po chwili weszliśmy do środka i usiedliśmy na kanapie.
-jak tam?
Ty-dobrze...
-coś się stało?
Ty-...-umilkłam. Co miałam powiedzieć? Że zamordowałam mojego ojca?!
-Zabiła swojego ojca-rzekł Tom nie okazując wzruszenia. Powiedział to,jakby dla niego mordowanie i chowanie zwłok było normalne.
-eeeeeee.... Nie wnikamy-powiedzieli jednocześnie Matt i Edd
-Choć zaprowadzę cię do Twojego pokoju(≖ ͜ʖ≖)
Ty-oki:3-i poszliśmy
●●●TIME SKIP●●●
No jestem już rozpakowana, wiem gdzie mam pokój i Tom mnie bardzo polubił( ͡° ͜ʖ ͡°). Teraz mogę oglądać film z chłopakami. Poszłam.
■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■
Sry że mnie tak długo nie było(゙◕ω◕‶)っ
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro