Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

89

- Skąd to masz? - spytał Yoongi, trzymając w dłoniach krople Jungkooka.

- Ja... - zaczął niepewnie, wymyślając szybko jakąś wiarygodną wymówkę. - Ja znowu udawałem, że źle się czuję, więc poszedłem do terapeuty i wymusiłem u niego krople na sen, żebyśmy mogli... Uśpić czujność ochroniarza!

Yoongi przez chwilę mierzył chłopaka spojrzeniem, po czym uśmiechnął się do niego półgębkiem i poczochrał go po włosach.

- Bardzo dobrze przemyślane - pochwalił go i ucałował w skroń. - Mój dzielny chłopczyk...

Jungkook uśmiechnął się niemrawo i odebrał lek z dłoni Yoongiego, a następnie zacisnął go w pięści, traktując jak swój najważniejszy skarb, dzięki któremu mógł spokojnie spać. Bez koszmarów. Bez strachu.  

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro