79
- Tae, mam do ciebie prośbę - Jungkook złapał chłopaka za rękę i uśmiechnął się do niego lekko.
- Słucham cię, Jungkookie - odparł, a jego oczy błyszczały radośnie.
- Musisz pomóc mnie i Yoongiemu w rozwiązaniu pewnej... Zagadki.
- Ooo, lubię zagadki! O co chodzi?
- Jak bardzo dobrą masz pamięć?
- Bardzo, bardzo!
- Dobrze... Zatem potrafiłbyś zapamiętać, jakie kamery umieszczone są w danych miejscach szpitala i jak dobrze potrafią uchwycić obraz?
- To żaden problem, ale po co wam to?
- Na tym polega nasza zagadka, ale niestety nie mogę jeszcze zdradzać szczegółów - uśmiechnął się tajemniczo, a Taehyung kiwnął głową.
- Rozumiem! Sekret - szepnął.
- Tak, dokładnie. Ale żeby to zrobić, musisz wmówić panu ochroniarzowi, że czujesz się obserwowany i wydaje ci się, że ktoś cię śledzi, rozumiesz?
- Ro... Rozumiem - Taehyung trochę się spiął wystraszony, co Jungkook od razu dostrzegł, dlatego poklepał go delikatnie po głowie.
- Ale spokojnie, pamiętaj, że wcale nikt cię nie stalkuje! To tylko zabawa. Poproś pana ochroniarza, żeby pokazał ci nagrania z kamer i zapamiętaj wszystko jak należy, a potem przekaż te informacje mi, dobrze?
- Dobrze!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro