62
- Ostatnio zachowujesz się wzorowo - stwierdził terapeuta, a Jungkook uśmiechnął się delikatnie. - Widzę, że wiele rzeczy do ciebie dociera.
- Staram się współpracować - skłamał.
- To widać i bardzo nas to cieszy.
- Czy mógłbym spotkać się z Yoongim?
- Obawiam się, że na chwilę obecną jest to niemożliwe.
- Rozumiem - chłopak posmutniał i kiwnął głową. - A czy w takim razie mógłbym prosić o tomik wierszy?
- Cóż... Oczywiście, myślę, że da się coś załatwić. O jakiś konkretny tomik ci chodzi?
- Tak - spojrzał na niego i uśmiechnął się niewinnie, jak zawodowy kłamca, którym zresztą był. - "Kwiaty Zła" Charlesa Baudelaire'a.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro