Yoongi napisał do tae

Rozmowa

Yoon: gdzie ty jesteś?
Yoon: kufa
Yoon: ejjjjjjj
Yoon:wez mnie nie denerwuj
Yoon: robisz cos w sobote???
Yoon:starryyyyy widze ze odczytujesz! O ty zarzygańcu......
Tae: mam jedno najmilsze kurwa pytanie....
Yoon: o książe odpisał a tak wgl co chcesz?
Tae:  mozesz skończyć gadac bo muszę sie zdecydowac czy biore niebieski sweterek czy bordowy....
Yoon: ej gdzie jesteś?
Tae: w gucci
Yoon: czekaj tam na mnie tez chce cos kupić dla jungkooka....
Tae: hahahaba ty taki wiesniak w gucci? Tobie sloma z butów wystaje i co ty myślisz ze cie wpuszczą?? Zabawny jestes
Yoon: nie denerwuj mnie za 6 min będę w tym cholerstwie
Tae:spk elo

Koniec rozmowy
Yoongi przyjechal swoim samochodem pod butik i wszedł odrazu zauważył tae ktore mial 2 wieszaki w 2 dłoniach i sie pytał yoongiego ktore tylko pokazywując sie zapytal a on odrazu zrozumial i powiedzial -bierz oba bo oba ladne -czemu ja na to wczesniej nie wpadlem! Yoongi jestes kochany! 🥺

Tae ci pomógł z prezentem a razem wybraliście torebkę męską z oobecnego sklepu (gucci jagby ktos zapomnial)

Napewno mu się spodobasz -powiedzial tae
Że ja? Nie ta w cholere droga torebka?-odpowiedział z kpiną w ustach (nw jak to napisac poprostu xD)
Ejjj noo stac cie na 200 takich torebek ty jestes poprostu bogatym gejem ktory pragnie milosci.....
Ciebie chyba (odpuscil sobie) *wypuścił powietrze jak moj odkurzacz (ok to nie mialo sensu i know) *...... BOJ SIE BOGA DZIECKO - odpowiedział yoongi

Yonguś (wtf) odwiózł tae do domu i pojechał przed dom jednorodzinny jungkooka którego widział bo okno miał odslonięte następnie wyciągnął telefon i napisal do niego.

Rozmowa
Yoongi: cześć krasnalu co robisz?
Jungkook: a nic robie zadanie z matematyki...
Yoongi: może Ci pomogę.. Błąkam się koło parku więc blisko mam do ciebie
Jungkook: jeśli to nie będzie problem...
Yoongi: to sama przyjemność siedzieć obok takiego przystojniaka *w tym momencie zobaczył jak jk sie czerwieni  bo podszedl do okna na co on wcisnął się pomiedzy fotel a hamulce, sprzęgło i gaz*
Jungkook:a gdzie jestes? Bo właśnie widze twoje auto koło domu.
Yoongi: tak bo zostawiłem je a w parku na ławce siedze musiałem pomyśleć nad zyciem
Jungkook:to ja moze przyjdę do ciebie Pa!
Koniec rozmowy
Yoongiemu nie dotarła ostatnia wiadomość.......

Pov jungkook
Pisalem z yoongim i umówiłem sie z nim w parku Jednak ja wiedziałem ze jest w samochodzie.... Było widać jego blond włosy głupek myślał, że się skapnę
Głupek ale mój.....
Cześć blondasku- powiedział
Koniec pov jk

Pov yoongi
Ktoś do mnie powiedział przez szybe i zapukał gdy zobaczyłem kto to zarumieniłem się te jego włosy ułożone sprejem do włosów (malo maślane wiem) te jego oczy brązowe jak 2 kubki kako..... TA SYLWETKA!!! NO NIE MOGŁEM SIE NIE ZARUMIENIĆ trudno...
Otworzyłem mu drzwi do samochodu
Ohhh... Hej.... Chodz tu do mnie zimno jest a ty stoisz w krótkim rękawkiem u mnie e samochodzie cieplej

Koniec pov yoongi

Chłopak wszedł do samochodu a yoongi wgramolił sie na tylne siedzenia i dał junkookowi do dłoni torebkę inaczej torebkę zapakowaną w torebkę na prezenty
Usiadł na swoje siedzenie kierowcy
Jk: yy  dla mnie?
Yoongi:tak... Otworzysz?
Jk: jasne *otwiera* jezu yoongi dziękuję naprawdę! 🥺 Jesteś kochany 💕

Jungkook chciał pocałować yoongiego w policzek ale yoongi się odwrócił i jungkook pocałował yoongiego w usta jednak szybko sie oderwał ale suga nie dawał za wygraną
Odwrócił zarumienioną twarzyczkę w swoją strone złapał go za tył głowy i przybliżył do siebie tak, że stykali się nosami starszy tak jagby czekał na pozwolenie jednak za nim to zrobił królik wbił mu sie w usta nie zważając na nic co sie w otoczeniu dzieje.
Yongi oddawał każdy pocałunek o oddalali sie od siebie gdy brakowało im powietrza...

Ta chwila mogła trwać wiecznie gdyby nie to,
Że byli przed domem młodszego... Suga oderwał się pierwszy i powiedział żeby napisał do mamy że idzie nocować u kolegi
💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜
Yyy no mozecie dawać o sobie znać. Bo więcej motywacji bym miała..... A was to nic nie kosztuje 😂 wsm wczoraj dostałam 1 gwiazdkę

Bardzo dziękuję tej osóbce 💕💖💕💖💕