XII
- To jakaś kpina? - oburzył się Yoongi, wysłuchując Namjoona.
- Przykro mi, ale Bang tak powiedział i nic raczej nie zmieni jego zdania - odparł lider.
- Pierdolenie... Z jakiej racji nie mogę mieć żadnych interakcji z maknae?! To jest już chore, że nawet nie będę mógł spokojnie obok niego usiąść podczas wywiadu! To nie jest nasza wina, że narzucono nam takie role!
- Uspokój się. Jutro odbędzie się w tej sprawie konferencja prasowa, dlatego nagrania do filmu odbędą się dopiero pojutrze.
Yoongi przewrócił oczami i bez słowa udał się do studia, trzaskając za sobą drzwiami, natomiast Jungkook cały czas siedział na kanapie w salonie i wysłuchiwał wszystkiego w ciszy. Również nie był zadowolony z takiego obrotu spraw. Polubił przebywanie z Yoongim, a nawet tego potrzebował. Teraz wszyscy patrzyli na nich krzywo, bo nawet najkrótszy kontakt wzrokowy mógłby doprowadzić do jakiegoś absurdalnego skandalu. To wszystko powoli go męczyło. Nie pisał się na coś takiego. Na jakiekolwiek uczucia wobec swojego hyunga również.
Faktycznie, w Internecie wręcz wrzało od plotek dotyczących tego, czy Jungkook i Suga są dla siebie kimś więcej niż tylko kolegami z zespołu. Fani z całego świata oszaleli na tym punkcie, niektórzy reagowali pozytywnie, a inni negatywnie. Jungkook z przerażeniem śledził media, czytając coraz więcej komentarzy fanów i starając się przy tym nie doprowadzić do samounicestwienia.
Wtf, co to w ogóle za ship?
COOO?!?!?! Nie zgadzam się!!! Jungkookie może być tylko z TaeTae!!!
^Posrało cię do reszty, on powinien być z Jiminem!
Ale z was są raki, widzicie w ogóle co piszecie?
[mem]
YAS!!! Od początku wiedziałam, że SugaKookie jest real!!!
Czy to, że się umawiają jest w ogóle potwierdzone?
HALO, DWA DNI NIE MIAŁAM INTERNETU, CO SIĘ STAŁO? CZY KTOŚ MNIE POINFORMUJE???
O kurde, ale drama XD
MAM DOŚĆ TYCH TEORII SPISKOWYCH!!!
Poleci ktoś jakieś dobre ff?
Jungkook miał ochotę zapaść się pod ziemię. Komentarzy przybywało coraz więcej pod każdym postem na każdym serwisie społecznościowym. Nawet na Twitterze pojawił się hasztag #YoonKookIsGay. Jedynie Chaerin mogła jakkolwiek złagodzić całą tę sprawę.
Na następny dzień odbyła się konferencja prasowa. Wszyscy zaciekawieni dziennikarze zebrali się pod studiem filmowym, gdzie mogli się spotkać z reżyserką filmu, od razu rzucając jej tysiące pytań.
- Czy to prawda, że Suga i Jungkook otrzymali role homoseksualistów?
- Przed premierą, nie zdradzam żadnych szczegółów, dotyczących filmu - odpowiedziała, uśmiechając się grzecznie, choć przez ich dociekliwość miała ochotę wszystkim po kolei wsadzić scyzoryk w dupę.
- W takim razie czy w filmie taki wątek się pojawia?
- W filmie pojawi się wiele kontrowersyjnych wątków, o to w nim właśnie chodzi.
- Co sądzi pani o skandalu wokół idoli, którzy grają w pani filmie?
- Po co wam moja opinia?
- Czy Suga i Jungkook się umawiają?
- Skąd mam to wiedzieć? Oni tylko dla mnie pracują.
- Najpierw mleko, potem płatki, czy na odwrót?
- Co to ma do rzeczy?!
- Kiedy Kiss Scene?
- Myślę, że czas zakończyć to spotkanie...
Przez chwilę pod studiem panowało jeszcze spore zamieszanie, a dziennikarze zadali parę sensownych pytań, na które Chaerin mogła jakkolwiek odpowiedzieć. Później, gdy tylko uwolniła się od tych wszystkich natrętów, wróciła do studia i odetchnęła z ulgą. Od razu u jej boku pojawiła się jedna ze stażystek.
- Wszystko w porządku? - spytała, widząc jak Chaerin ledwo utrzymuje swoje nerwy.
- Zrób mi kawy - rozkazała reżyserka. - Boże, kto w ogóle puścił tę plotkę?
- Mówiłem, że to będzie skandaliczne - Chaerin omal nie wybuchła, gdy usłyszała głos Minjuna. Spiorunowała go wzrokiem, a on jedynie uśmiechnął się niewinnie.
- Pewnie to wszystko twoja wina, hm?
- Skąd takie przypuszczenia?
- Czy ja wiem? Od początku byłeś przeciwny, ciągle nadzorujesz moją produkcję... Wszystko wskazuje na ciebie.
- Może zacznij pisać kryminały, zamiast głupie musicale? Widzę, że lepiej byś się w tym czuła.
- Nie żartuj sobie ze mnie.
- Nie masz żadnych dowodów, że to ja. To mógł być każdy z twojej ekipy. Radzę ci uważać, bo jeszcze twoja słynna scena pocałunku wycieknie do internetu, a wtedy obawiam się, że twój film trafi szlag.
- Po moim trupie - skrzywiła się, po czym odebrała od stażystki kawę i udała się w swoją stronę.
Nie miała czasu na prowadzenie jakiegoś durnego śledztwa w sprawie tego, kto rozprzestrzenił plotkę. Musiała poprowadzić film do samego końca i mieć nadzieję na to, że mimo wszystko osiągnie sukces.
Na następny dzień odbyły się kolejne nagrania, na które Jungkook i Yoongi musieli przyjechać wraz z Jinem. Ani trochę nie odpowiadało im to, że musieli udawać, jak to nagle zaczęli się nienawidzić. Wszelkie interakcje były zabronione, jedynie podczas nagrań mogli być blisko siebie i ze sobą rozmawiać. Kiedy mieli przerwy, Jin zawsze się przy nich pojawiał. Mało tego, każdy członek zespołu miał ustalone, kiedy będzie robić za przyzwoitkę i będzie musiał się zajmować parą niedoszłych homosiów. Na samą myśl o tym, że Taehyung miałby ich pilnować, Yoongi dostawał istnej kurwicy. Zresztą, Jungkook też nie był lepszy.
Całodniowa separacja była niczym kara. Nie mogli nawet spokojnie porozmawiać, bo czuli się z tym niekomfortowo. Jin bez przerwy siedział pomiędzy nimi i gdyby mógł, miałby przy sobie linijkę, którą by mierzył odpowiednią odległość, jakiej Jungkook i Yoongi nie mogli przekroczyć. To już było chore, a oni za bardzo siebie pragnęli.
Dlatego po całodniowym nagrywaniu, kiedy tylko już wrócili do dormu i mogli sobie pozwolić na jakąkolwiek swobodę, maknae zamierzał udać się z Yoongim do studia i wreszcie spędzić z nim czas. Problem w tym, że kiedy tylko szedł obok niego, wszyscy od razu spiorunowali ich wzrokiem.
- Dokąd idziecie? - spytał podejrzliwie Jimin.
- Nie możemy już nawet porozmawiać na osobności? - odezwał się Jungkook, unosząc brew.
- Cóż, nie wiadomo co wpadnie wam do głowy.
- Chyba sobie ze mnie kpisz... Może jeszcze pilnujcie mnie w kiblu, bo okaże się, że komunikuję się z hyungiem przez wodę w kiblu?!
Jungkook był tak bardzo wkurzony, że nawet nie zamierzał ich więcej słuchać, tylko szybko skierował się w swoją stronę. I wtedy do głowy wpadł mu pewien pomysł. Zatrzymał się przy drzwiach od łazienki i czekał, aż Yoongi uda się w stronę studia. Kiedy go zobaczył i już miał przejść obok maknae, Jungkook chwycił go za nadgarstek i szybko zaciągnął go do łazienki. Zamknął drzwi i przyciągnął Mina do siebie, a ich usta w końcu spotkały się w namiętnym pocałunku, który trwał kilka długich minut.
Szybko zrobiło im się gorąco i nawet nie myśleli o tym, z jakimi problemami mogli się spotkać. Zamiast tego, obaj pozbyli się swoich koszulek, ponownie skupiając się na pocałunkach. Yoongi w pewnym momencie zajął się również szyją Jungkooka, który chętnie odchylił głowę do tyłu i pozwolił mu na te cudowne pieszczoty.
- Co jeśli ktoś nas przyłapie? - szepnął Min wprost do jego ucha, jednocześnie sunąc palcami po jego podbrzuszu.
- Pieprzyć to - mruknął Jungkook, pozwalając mu wsunąć dłoń w swoje spodnie.
Z jego ust uciekł cichy jęk. Oparł się o chłodną ścianę, przez co po jego ciele przeszedł cudowny dreszcz. Yoongi powoli poruszał dłonią po jego członku, jednocześnie pieszcząc jego szyję, a Jungkook przymknął oczy, oddychając ciężko z przyjemności.
- Tęskniłem za tobą, nawet jeśli byłeś tuż obok mnie - mruknął Yoongi, a przez jego cudowny głos, maknae miał wrażenie, że zaraz zemdleje.
Dawno nie czuł się tak dobrze i w tym momencie naprawdę nie obchodziło go to, co mogliby sobie pomyśleć inni. Yoongi kompletnie zawrócił mu w głowie. W tym momencie mógł mu pozwolić na dosłownie wszystko i był pewien, że nigdy by tego nie pożałował. Gorące pocałunki i jego dotyk doprowadzały Jungkooka na skraj. Yoongi również nie zastanawiał się nad tym, jak bardzo mogłoby to zaszkodzić im i zespołowi, gdyby ktoś się dowiedział. Pragnął Jungkooka, chciał go słyszeć i widzieć, jak chłopak wije się z przyjemności. Chciał, żeby Jungkook był tylko i wyłącznie jego.
Obaj postanowili, że zrobią wszystko, byleby mieć chwilę dla siebie i wykorzystać ją w jak najlepszy sposób.
***
Ollanna6 z okazji urodzin, rozdzialik dla Ciebie, a kolejny również będzie ze SPECJALNĄ DEDYKACJĄ, bo będzie scena, której tak bardzo pragnęłaś :D WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!
I tak, moi drodzy, jeszcze dzisiaj dostaniecie parę rozdziałów, ponieważ w tym tygodniu robię maraton KS i jeśli dobrze pójdzie, zostanie zakończone pojutrze.
Trzymajcie kciuki :"D
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro