Zebrana czekałaś już w salonie, dochodziła 13 a Ty nie mogłaś spokojnie usiedzieć w miejscu. Twoja mama krzątała się po kuchni szykując dla was jakieś przekąski. Dziadkowie mieszkali dość daleko... dobra bardzo daleko, czekały was 3 godziny jazdy autostradą. W końcu usłyszałaś dzwonek przy drzwiach wejściowych, jak torpeda wyleciałaś w ich kierunku by po chwili mocno za nie szarpnąć. W progu stał Aizawa. Zmierzyłaś go od dołu do góry-wyglądaliście identycznie! Czarne spodnie, biała bluzka na krótki rękaw i rozpuszczone włosy.

- Cześć Shota-kun!- znikąt pojawiła się Twoja mama z szerokim uśmiechem na twarzy.

-O, cześć [ITM]. - wpuściłaś wuja do środka a ten od razu przywitał się z Twoją rodzicielką krótkim przytulasem. Uśmiechnęłaś się na ten widok.

Staliście w korytarzu już dobre kilka minut a Ty z sekundy na sekunde zaczynałaś czuć się co raz bardziej ignorowana. Specialnie dość głośno kaszlnęłaś by zwrócono na Ciebie uwagę. Gdy tak się stało oburzona krzyknęłaś w stronę czarnowłosego.

-Czuję się zazdrosna!- zfrustrowana tupnęłaś nogą jak mały dzieciak. Starsi na Twoje zachowanie zaśmiali się a Aizawa poczochrał Twoją czuprynę.

-Już już spokojnie dzieciaku. [ITM] na prawdę musimy już jechać.- powiedział z przepraszającym uśmiechem.

Mama wręczyła Ci przygotowane jedzenie i pożegnałaś się z nią całusem w policzek. Złapałaś czarnowłosego za rękę i szybko wyszłaś z mieszkania. Będąc już na zewnątrz od razu w oko wpadło Ci czarne Audi stojące na Twoim podwórku.

-Wow...- tylko tyle zdołałaś z siebie wydusić przed tym jak Twoja szczęka spotkała się z ziemią.

-Młoda zamknij buzię bo Ci mucha wleci.- złapał za Twoją brodę składając ją do stanu pierwotnego.

Pilotem otworzył samochód i wsiadł po stronie kierowcy. Ty najpierw swój plecak rzuciłaś na tylne siedzenie po czym szybciutko zajęłaś miesce pasażera od razu zapinając pasy. Gdy odpalił silnik myślałaś, że sie rozpłyniesz. Ten warkot to miód na Twoje uszy. Ruszyliście a Ty odrazu odpaliłaś piosenke najbardziej adekwatną do modelu tego jakże zacnego pojazdu-Reto:Rs7. Usłyszałaś śmiech czarnowłosego.

-Skąd ja wiedziałem, że to będzie pierwsza rzecz jaką zrobisz w tym aucie?-wydusił przez śmiech a Ty kontynuowałaś swoje dzikie rapsy.

Jazda wam się odrobinę dłużyła mieliście przed sobą jaeszcze kilka minut do wjazdu na autostradę, prowadziliście swobodną konwersacje do czasu gdy Twój telefon dał znać o nowej wiadomości. Odblokowałaś urządzenie i od razu szeroko się uśmiechnęłaś widząc nazwę nadawcy.

Dekuś:
Hej co tam ?Jak się czujesz?

Po przeczytaniu wiadomościu na messengerze poczułaś jak palą Cie poliki. Martwił się o Ciebie ...

Do Dekuś:
Hej wszystko ze mną już dobrze :)

Nie zauważyłaś, że zatrzymaliście się na światłach a Aizawa wykorzystał to by podpatrzeć przez kogo przypominasz teraz buraka. Poczułaś donośny gwizd przy uchu na co od razu odwróciłaś głowę w stronę kierowcy.

-Widzę, że romansik kwitnie. - powiedział z wyraźnym zacieszem na twarzy a Ty spaliłaś jeszcze większego buraka niż przed chwilą.

-Jaki znowu romansik to...-nie dane Ci było nawet dokończyć.

-A to to już na poważnie? No szybcy jesteście, szacun.- wybuchłaś śmiechem. Shota nawet wymyślił już nazwę waszego shipu.(wiedza dla nie wtajemniczonych shippować znaczy popierać lub chcieć by dwie osoby zostały parą a nazwy shipów są to połączone imiona tych dwóch osób. Przykładowo mój ship z Izuku to Izuta od IzukuxAgata... ups zdradziłam swoje imię.) Przez kolejne kilka minut nawijał Ci o tym jaka to z was świetna para a Ty poprostu kisłaś ze śmiechu.

Do Dekuś:
Wychowawca nas shippuje.

Dekuś:
Cooo ?! ///*_*///

Zaśmiałaś się na reakcje chłopaka, chciałaś mieć dowód na poparcie swoich słów więc nagrałaś krótki filmik z Aizawą.

Do Dekuś:
Nie wierzysz to patrz. XDD

Na filmiku Twój wujek śpiewał.

~[Nazwa Shipu] is realejejeeeejjjj . - ostatnie literki przeciągnął jak Shakira śpiwająca Łorewer Łorewer. (pls help...xD)

Śmiałaś się do rozpuku już od dawna nikt nie przyprawił Cię o taki atak emocjonalny. Musiałaś przyznać Shota jest w tym świetny. Chciałaś uwietrznić jakoś tę chwilę , postanowiłaś zrobić zdjęcie uprzednio szukając odpowiedniego filtra. Gdy wybrałaś ten najbardziej pasujący ustawiłaś się i cyknęłaś fotkę, oczywiście razem z Aizawą.
(Rysunek mego autorstwa)

Wysłałaś zdjęcie do całej 1a, mieliście klasową grupę na messengerze. Już po chwili Twój telefon zwariował od nadmiaru wiadomości.

Pink: Jak słodko ×_×

Żabka: Teraz widać podobieństwo. WoW ♡

PikaPika: Moment!! Aizawa-sensei ma tatuaże ?!o.O

PanMordoru: A co oślepłeś już !!? No widać raczej ,że to tatuaże a nie naklejki !!

Yoyo^^: Wychodzi na to, że nie wiele wiemy o naszym wychowawcy.

By uspokoić cały ten harmider na grupie postanowiłaś wyjaśnić im kilka spraw. Potrzebowałaś pozwolenia wujka na realizacje Twojego planu.

-Shota-kun co powiesz na live na istagramie dla naszej klasy? - zapytałaś z nadzieją, że się zgodzi.

-W sumie czemu nie.- wzruszył ramionami. Odetchnęłaś z ulgą ale tylko na chwilę bo Twój telefon nie przestawał wibrzyć.

[TI]: Spokuj !! Zaraz zrobię live na ista dla naszej klasy. - po wysłaniu wiadomości odpaliłaś potrzebną apkę i utworzyłaś grupę od razu dodając każdą osobę.

Zastanawiałaś się właśnie nad tym na czym postawić telefon tak by było widać waszą dwójkę i by nie spadł. Nad Twoją głową zaświeciła się żaróweczka, uradowana zwróciłaś się do kierowcy.

-Masz tu może przenośną nawigację?

-Tak w schowku ... Ale nie...- nie słuchałaś go dalej tylko otworzyłaś skrytkę od razu znajdując potrzebną rzecz.

W środku schowka migneło Ci jakieś zdjęcie zielonowłosej kobiety, miałaś już zamknąć skrytkę jednak ciekawość wzięła górę. Przyjrzałaś się fotce gdy rozpoznałaś ową kobietę zdębiałaś. Ukradkiem spojrzałaś na Aizawę, udawał że nic tam takiego nie ma. Może to i lepiej bo na serio nie chciałaś komentować nagich zdjęć Ms.Joke.( ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) Dzięki chwytakowi na nawigacje przyczepiłaś telefon do szyby, ustawiając go tak by było was dobrze widać i kliknęłaś by rozpocząć lajwa. Odczekałaś chwilę by każdy dołączył do transmisji po czym razem z wujaszkiem pomachaliście w geście przywitania.

-Cześć wszystkim! Z racji tego, że nam się nudzi postanowiliśmy odpowiedzieć na nurtujące was pytania. W komentarzach piszecie treść a my udzielimy odpowiedzi na każde pytanie. - po twoich słowach zostałaś pochwalona przez całą klasę za świetny pomysł i profesionalne podejście niczym zawodowa vlogerka.

Mineta: Odpowiesz na każde pytanie tak ?

Po przeczytaniu kiwnęłaś głową.

Mineta: Jaki nosisz rozmiar stanika?

-[TR].

Usłyszałaś śmiech kierowcy. Zgromiłaś go wzrokiem by się uciszył.

Deku: Po kim zyskałaś indywidualność?

Aizawa: O twój mąż się udzielił. - ryknęłaś śmiechem.

- Po tacie unieruchomienie a po wujku to, że urzywam tej zdolności za pomocą wzroku. Tak btw to mój tato jest młodszym bratem Aizawy. - odpowiedź zakończyłaś wskazując palcem na czarnowłosego, który w tym momencie udawał, że chce Ci go odgryźć.

Przez następne 15 minut zadawano pytania dotyczące waszej rodziny. Odpowiadaliście na zmianę. Było jeszcze kilka pytań dotyczących tatuaży Twojego wuja typu "Ile ma psor tatuaży?"czy "Ile lat Pan miał gdy się tatuował po raz pierwszy?". Wszystko było dobrze dopóki jedna różowa małpa nie spytała o Ciebie i Izuku, w gmieniu oka zrobiłaś się czerwona na twarzy a Shota nie miał nawet zamiaru Cię ratować.

Aizawa: [Nazwa Sheepu] is realelelejeeee. Cieszę się, że nie tylko ja to zauważyłem. - zaciesz na jego twarzy był nie do zdarcia. Skoro tak postanowiłaś odwrócić sytuacje niech klasa teraz cierpi.

-Dobra a reszta klasy ? Kogo byś jeszcze wymienił.- zrobiłaś minę Suprajs Madafaka w stronę telefonu.

Aizawa: TodoMomo hymm... Może BakuMina ... - tu rykłaś śmiechem. - IidaOcha o o o i OjiTooru. Na pewno jest tego więcej , niech no pomyślę .- postanowiłaś mu pomóc.

- Zapomniałeś o KamiJirou, KacChako i ewentualnym SatoToru. - powiedziałaś a na twojej twarzy zagościł jeden z tych cwanych uśmieszków.

Aizawa: Ale chyba TodoMomo i KamiJirou to najbardziej prawdopodobne shippy. - kiwnęłaś głową na znak zgody i pokazałaś kciuk w górę.

Mineta: A kogo ze mną shippujesz ?

Aizawa: Ty na nikogo nie zasługujesz. - poparłaś słowa czarnookiego i pokazałaś środkowy palec w stronę obiektywu.

Kirishima:[TN]-chan a Ty masz jakieś tatuaże ?

-Nie ale chciałabym mieć.- po krótkim zastanowieniu zwróciłaś się do kierowcy.- Shota-kun fundnął byś mi tatuaża ? - zrobiłaś maślane oczka.

Aizawa: Spoko, jak Twoi rodzice się zgodzą to na Twoje 16 urodziny zabiore Cię do studia. - uradowana rzuciłaś się na wujka mocno go ściskając i dając buziaka w policzek.

- I jak tu Cie nie kochać!!? - wiedziałaś, że masz zajebistego wujka ale nie sądziłaś że do tego stopnia. Oderwałaś się od czerwonego na policzkach bohatera i spojrzałaś na wiadomości od klasy.

Pink: Oowww *3*

Ochako: So cute ♡ !!

PanMordoru: Normalnie żygam tęczą i sram brokatem ;P

Przez komentarz od Bakugou zachłysnęłaś się powietrzem dusząc się ze śmiechu. W sumie to nie tylko Ty bo i cała reszta.

PanMordoru: Sensei jaka jest najbardziej bezużyteczna moc w naszej klasie?

Aizawa: Laser z pępka.

PanMordoru: Serio? Myślałem,że rozmawianie ze zwierzętami.

Aizawa: To my mamy kogoś z taką zdolnością ?- powstrzymałaś się od śmiechu i pacłaś go w łeb za taką niewiedzę.

-Jak mogłeś zapomnieć o Kodzie ? Nawet Pan Mam Wyjebane na WSZYSTKO o nim pamiętał !! - czarnowłosy uśmiechnął się zakłopotany i stwierdził,że lepiej będzie jeśli tego nie skomentuje.

Ms.Joke: Wyjdź za mnie.

-Aaa Ciocia Joke !! - uwielbiałaś ją tak nazywać co no nie podobało się Aizawie.- Jak Ty się tu dostałaś? - nie przypominałaś sobie byś dodała kogoś z poza 1a.

Ms.Joke: Taka mała sztuczka ^^.

Aizawa: Jebana hakerka...- mruknął pod nosem iście nie zadowolony z takowej obecności zielonowłosej.

Ms.Joke:Mam pytanie do Shoty-kun.

Aizawa: Jeżeli zapytasz o to czy weźmiemy ślub to przysięgam na Geralta,że Cię znajdę i uduszę gołymi rękoma.

Ms.Joke: Mrrr kusząca propozycja ale innym razem. Słyszałeś o tej nowej przestępczyni Todze? Ostatnio zrobiło się o niej głośno więc co o niej myślisz?

Aizawa:BEST GIRL .

Zdziwiona spojrzałaś na wujaszka ale po chwili załapałaś, że mówi to tylko po to by dopiec bohaterce.

Ms.Joke: Ale to psycholka i na pewno by Cię torturowała aż byś się wykrwawił.

Byłaś naprawdę ciekawa jak on teraz z tego wybrnie. Tak szczerze musiałaś przyznać przed samą sobą iż uwielbiałaś gdy się sprzeczali.

Aizawa: A MOŻE JESTEM MASOCHISTĄ?! POMYŚLAŁAŚ O TYM ?!!

Zapiszczałaś ze śmiechu próbując nie udolnie schować głowę w szybie. Usłyszałaś jak przychodzi kolejna wiadomość więc gdy się już uspokoiłaś przeczytałaś na głos treść.

- Wujku pytanie do Ciebie od Miny. Która z dziewczyny z klasy 1a jest najładniejsza? - spojrzałaś wyczekująco na czarnookiego a ten beznajmniejszego zastanowienia odpowiedział.

Aizawa: Toru Hagakure.

Mina:Ale ona jest niewidzialna... :/

Aizawa: I tak wygląda lepiej od was.

Mówiąc to miał taki Poker Face, że Gaga się przy nim powinna wstydzić. Byliście w połowie drogi a Ty zastanowiałaś się nad tym czy dojedziesz do dziadków żywa.

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
I

tym suchym jak oczy Aizawy akcentem mamy...

Koniec części 1!! Dlaczego zapytacie ? Bo mój humor odnośnie tego specialiku się trochu zgubił a nie chciałam tego już całkiem zjebać. Drugą część wstawie gdy będę mieć na serio dobry pomysł.

Mam nadzieje, że mimo wszystko rozdział się spodoba a jeżeli nie to nie będę wstawiać kontynuacji. Piszcie mi w komentarzach co uważacie o takim Aizawie i zostawcie mu trochu gwiazdeczek bo mu bedzie przykro jak tego nie zrobice.

OGROMNE PODZIĘKOWANIA NALEŻĄ SIĘ TEMU O TO PANU OTAKUnotWEEABOO !! Kuzynie jesteś BOGIEM ŻARTÓW NA POCZEKANIU !!
XD XD

Dzięki wszystkim za uwagę i do następnego.

Buziaczki ♡♡♡