Żelki.
Poszłam do biedry po jebane żelki.
Wiecie z czym wróciłam?!
JA NADAL NIE WIEM JAK TO UNIOSŁAM!
Na zdjęciu:
Mirinda 0,85l
Sprite 0,5l
Tymbark 1l
Cola original 1l
Szampan bezalkoholowy Party Pop (nie było piccolo :c) 0,75l
Crunchipsy, Top chipsy... słomki, jakieś żelki, Chupa Czuuxy! Chyba wszystko. ALE JAK JA TO UNIOSŁAM?! A wy co kupiliście na sylwka? Pochwalcie się w komentarzu! Happy New Year!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro