WF 2
Dzisiaj na wfie, afkors na początku lekcji, jak zawsze siedziałam na ławce. I tak nagle:
Pan od wf: *coś tam coś tam* No Misiu!
DO CHŁOPAKA! CHUJ Z TYM, ŻE MIAŁ NA IMIĘ MICHAŁ. KOLEJNY SHIP Z NAUCZYCIELEM. Za dużi pedofilii w tej szkol XD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro