Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ROZDZIAŁ 8

Nanako obudziła się po paru minutach, ściągnąć z siebie rękę Shu i wstając z kanapy.

- Co robisz?- usłyszała głos chłopaka, który znów patrzył się na nią swoimi oczami.

- Musimy iść do szkoły.

- Eh...- Shu zrezygnowany też wstał z wygodnego mebla, łapiąc ją za rękę i ciągnąć do wyjścia.

Po drodze do holu, gdzie czekali już wszyscy nie odzywali się do siebie, lecz co jakiś czas jedno rzucało drugiemu ukradkowe spojrzenia.

- Nfu, nfu... Braciszek zaznacza swoje terytorium.- skomentował ten widok Laito, uśmiechając się do Nanako w swój naturalny sposób.

- Ale krew jest Ore-samy.- wciął się od razu Ayato, jednak jedno spojrzenie blondyna, osadziło go z powrotem w fotel.

- Szkoda, nie Teddy?- zapytał Kanato swojego misia, poprawiając mu przepaskę na oku.

Nanako zerknęła nieśmiało na Reijiego, lecz z jego twarzy nie mogła odczytać żadnych emocji. ,,To dobrze" pomyślała i ścisnęła mocniej rękę Shu.

- To idziemy, czy będziemy tu tak stać?- zapytał sarkastycznie Subaru, wychodząc z rezydencji i idąc w kierunku już od dłuższego czasu czekającej limuzyny.

W środku pojazdu panowała niezręczna atmosfera, może dlatego iż Shu posadził sobie Nanako na kolanach, a kapelusznik próbował molestować jej kolano.

Dziewczyna jak najszybciej chciała znaleźć się w szkole, jednak zapytała odważnie:

- Do której klasy chodzę?

- Ze mną i z Shu.- odpowiedział Reiji, poprawiając okulary i obrzucając swojego brata pogardliwym wzrokiem.

Nic nie odpowiedziała, zastanawiając się czy mogło być jeszcze gorzej. Chyba nie.

Jej rozmyślania przerwał pisk opon, parkujących przed dużym budynkiem. Wysiadła szybko z limuzyny na świeże powietrze, wciągając je głęboko.

Blondyn znów chwycił ją znów za rękę i tak, weszli razem do szkoły, a zewsząd od razu dało się zauważyć zazdrosne spojrzenia innych dziewczyn.

Pojawili się w klasie dokładnie, gdy zabrzmiał dzwonek.

- Od dziś mamy w klasie nową koleżankę - Nanako. Przedstaw się, proszę.- powiedział spokojnym głosem nauczyciel, przyglądając się jej z pod okularów, na co wstała z krzesła.

- Mam na imię Nanako, lubię rysować i śpiewać, oraz grać na fortepianie. Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy.- na koniec uśmiechnęła się przyjaźnie do całej klasy.

Resztę lekcji spędziła na pisaniu notatek dla niej, jak i dla Shu, który ignorując pana Shiro, spał w najlepsze.

Gdy zadzwonił dzwonek na przerwę, Shu otworzył oczy, jednak dał Nanako znać by zaczekała aż wszyscy wyjdą z klasy. Jak chciał, tak zrobiła.

- Więc?- zapytała, patrząc się na blondyna.

- Dlaczego pisałaś za mnie notatki?- wskazał brodą na kartki leżące tuż przed nim.

- Bo ty nie pisałeś.

- Nie musiałaś.- odpowiedział, po czym dodał cicho- Ale to mi się w tobie podoba.

Nie skomentowała tego w żaden sposób, przygryzając lekko wargę, chcąc szybko wyjść z klasy.

Nie dane jej to było, gdyż Shu przybliżył się do niej, tak że ich twarze dzieliło parę milimetrów i nadal skracał ten wymiar, gdy:

- Ona jest moja!

Jak myślicie: kogo ma wybrać Nanako? Piszecie komentarze 💬 i gwiazdkujcie ⭐, papa 💖

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro