Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ROZDZIAŁ 5

- ... Chodź Nanako, musimy porozmawiać.- powiedział Reiji, poprawiając dłonią, zjeżdżające z nosa okulary.

- Dobrze.- odpowiedziała, wychodząc za okularnikiem.

Szli w milczeniu, co nie przeszkadzało jej jakoś szczególnie, od zawsze lubiła cisze. Po chwili doszli do jego gabinetu. Reiji kulturalnie przepuścił Nanako w drzwiach, po czym je zamknął.

- Więc, o czym chciałeś porozmawiać?- zapytała, patrząc się na niego wyczekująco, jednak wampir siadł spokojnie w fotelu i przyglądał się dziewczynie.

- Kiedy masz zamiar nam powiedzieć, że jesteś Królową Demonów?- zapytał w końcu, przerywając ciszę i wywołując zdziwiwnie na twarzy Nanako.

- Skąd wiesz?- oczy dziewczyny spojrzały na niego gniewnie.

- Mam swoje źródła, ale... Nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Kiedy zamierzałaś to powiedzieć?- wolno wstał z fotela, zaczynając iść w stronę zdezorientowanej dziewczyny.

- No, nie wiem...- przyznała się, na co Reiji zaśmiał się pod nosem i chwycił Królową za nadgarstki, przytwierdzając ją do sofy.

- Nie ładnie okłamywać gospodarza, nie sądzisz?- zapytał retorycznie, po czym wbił kły w szyję Nanako, nie zważając na jej próby uwolnienia się.

Reiji pił jej krew już długo, a królowa sama nie widziała dlaczego mu na to pozwalała. Mogła sprzątnąć go z tego świata jednym ruchem ręki, a jednak jest tutaj i pije z niej krew. Dziwne.

- Ale słodka...- powiedział okularnik, odsuwając się od dziewczyny i wycierając dłonią, kącik ust, z którego kapały małe krople czerwonej cieczy- Jesteś teraz tylko moja.- usłyszała jeszcze zanim zapadła w mrok.

~ time skip ~

Obudził ją wybuch. Popatrzyła się przestraszona dookoła, stwierdzając, że nadal jest w pokoju Reijiego, dokładniej na jego łóżku.

- Już się obudziłaś...- powiedział brunet podchodząc do Nanako i podając jej sok porzeczkowy i ciastka- To ci pomoże.

- Dziękuję...- odpowiedziała słabo, pijąc napój.

- Mogę się o coś spytać?- wampir usiadł obok niej na łóżku, zakładając nogę na nogę- Dlaczego dałaś mi pić twoją krew? Jesteś w końcu Królową Demonów.- przyglądał się na Nanako, wpatrując się intensywnie swoimi różowymi tęczówkami.

Dziewczyna w odpowiedzi wzruszyła ramionami, spuszczając wzrok na swoje dłonie.

- Nie chciałam cię chyba skrzywdzić...

Jest 4:31 a ja nie mogę spać, i jedyne ci mi pozostaje to wattpada XD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro