Hej wszystkim! 😍

Jak zauważyliście, wróciłam jako "pisarka" i zaczynam zupełnie nową historię, taką swoją własną, już nie ff.

Chciałam się przywitać z Wami i ostrzec, iż dawno nie pisałam, więc wybaczcie mi za moje błędy, styl i wszystkie inne tego typu rzeczy. Na swoją obronę mam to, że jestem odzwyczajona, no i jak wspomniałam wcześniej, dawno nie pisałam.

Moja historia też nie jest jakaś tam "niezwykła", ale myślę, że jak na początek wystarczy 😊

Dodatkowo informuję Was, że historia jest w miarę lekką i nie ma AŻ TAKICH zwrotów akcji jak to jest w niektórych opowiadaniach. Wracam po przerwie i chcę spróbować i pokazać Wam co ostatnio pojawiło się w mojej głowie 😊

Dodam, że bardzo jestem dumna z siebie, bo W KOŃCU udało mi się napisać od początku do końca. Chciałam Wam napisać coś wcześniej, ale początki były w głowie, czasami miałam też zakończenia, lecz nie wiedziałam jak utrzymać akcję i wymyśleć coś, by nie było nudno.

Tym razem udało mi się coś napisać i bardzo chcę się z Wami tym podzielić, wręcz tego pragnę, bo już się stęskniłam za tym wszystkim (komki, gwiazdki i szczere opinie) ☺️ WŁAŚNIE! Dobrze by było również, byście mi napisali pod rozdziałami komentarze i swoje takie szczere opinie, bo jestem ciekawa czy dalej się do tego nadaję czy jest ze mną coraz gorzej 🙈

Zauważyłam również, że poprawiłam swój styl pisania, który może nie jest jakiś WOW, ale na pewno jest lepszy od mojego wcześniejszego. Moje poprzednie opowiadania pisałam już dawno (czas leci... :") ) i wtedy to się jeszcze tak jakby uczyłam dobrze pisać 

Więc wracam i spróbuję swoich sił, zmienię trochę swój styl i zobaczymy jak to będzie wyglądać ^^

Osobiście mam nadzieję, że spodoba Wam się i zostaniecie ze mną. Będziecie pisać szczere opinie, a jeśli się nie spodoba, to trudno, nie będę pisała 🤷‍♀️
Jednak mam nadzieję, że będzie zupełnie inaczej.

Wybaczcie, ale musiałam coś napisać na samym początku, tym bardziej, że nagle zawiesiłam swoje życie pisarskie na Wattpadzie.

Zawiesiłam, bo musiałam przemyśleć co chcę pisać, o czym i jak ma to wyglądać.

A teraz jestem tu, wróciłam i zaczynam swoją nową historię, która mam nadzieję, że się Wam spodoba.

Rozdziały będą miały około ponad 900 słów, niektóre ponad 1000. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale jak dla mnie to dużo, w porównaniu do tego ile kiedyś pisałam...
To dużo 😁

Jeszcze jedno...
Wydaje mi się, że będę dodawała raz w tygodniu. Nie wiem jeszcze czy w jakiś konkretny dzień czy tak po prostu, bo będzie czas.

Ale jestem podekscytowana! *-*

♥️ Pozdrawiam ♥️

PS Tęskniłam za tym!

PPS Proszę, nie zrażajcie się błędami.

Wybaczcie, że napisałam tak to wszystko xD Chyba to się nie klei ze sobą wszystko za dobrze 😂 Ale tak bardzo się cieszę, że wróciłam, że mam taką śliczną okładkę i to wszystko ^-^