Witam wszystkich!
Dzisiejszy wywiad został przeprowadzony z esencjamilosci, autorką takich książek jak "LOVE IS (NOT) EASY – WYATT OLEFF" czy "WASABI – NAILL HORAN".
Przez te kilka lat Marcelina zdążyła zyskać 1,03 tysięca obserwujących i mam nadzieję, że ta liczba nie przestanie rosnąć, bo zasługuje na więcej.
Nie przedłużając przechodzę do samego wywiadu.

E: Na początku chciałbym zapytać o to co rzuca się w oczy jako pierwsze, czyli twoją nazwę. Jest oryginalna. Czy kryje się za nią jakaś historia?

M: W sumie to została wymyślona na szybko. Myślałam nad nią kilka dni, chciałabym by wyrażała mnie. Wraz z moją przyjaciółką doszłyśmy do wniosku, że jestem chodzącą kulką miłości. Esencja wzięła się w sumie, znikąd, tak po prostu hahaha

E: W tytułach swoich prac używasz piosenek. Czy to one są inspiracją dla danej książki?

M: Szczerze, to głównie tak. Niektóre książki są robione pod piosenki, ale był jeden był jeden wyjątek w moich książkach, który nie był zaczerpnięty żadną piosenką, całkowity wytwór mojej wyobraźni. Jednakże staram się głównie pisać historie, które będąc choć trochę do nich podobne, ale nie w całości. Piosenki pomagają mi uporządkować daną historię by miała ład i skład, jednak niektóre wersy pojawiają się w historii. Muszę być przekonana, że ten utwór będzie mi jakkolwiek pomagał w pisaniu.

E: Wolisz napisać wszystko wcześniej i później tylko publikować rozdziały czy robić wszystko na bieżąco?

M: Zdecydowanie wole na bieżąco. Jest mi tak o wiele wygodniej, bi od razu mogę dodać a moi czytelnicy mogą mieć częściej rozdziały. Co prawda bywa taki moment, że wena twórcza nie mija mi przez kilka dni. Jestem w szoku, bi coś takiego łapie mnie już coraz częściej. Wtedy pisze rozdziały na zapas lub robię maratony ( to jednak rzadziej robię ). 

E: Jak myślisz na której publikacji się wybiłaś najbardziej?

M: Wydaje mi się, że są dwie takie książki na profilu, przez które się "wybiłam". Pierwsza to Canadian Boy o Finnie Wolfhardzie, to był pierwszy fanfic o tym chłopaku. Szczerze yo był całkiem okej a zakończenie niektóre osoby doprowadziło do płaczu. Drugim takim jest I don't wanna live forever o Jaedenie Martellu, to akurat mi się bardzo podobało, szczególnie główna bohaterka, która była odzwierciedleniem mojej znajomej. Możliwe, że dlatego czytelnicy się z nią zżyli. Sama nie wiem co jest w nich takiego wyjątkowego, że tyle osób to czytało i czyta do tej pory. Miło mi się robi z tych wszystkich komentarzy jakie tam zostawiają!

E: W takim razie która z książek jest Twoją ulubioną? 

M: Jedna z moich ulubionych na moim profilu jest Cry baby o Niallu Horanie. Jest ona czymś w rodzaju mojego dziecka, dosłownie hahah.
Nigdy nie sądziłam, że będzie mi tak zależeć na jakiejkolwiek książce. Szczególnie, że niedawno ją zaczęłam. Madeline, która jest tam jedną z głównych postaci jest robiona w niektórych aspektach pod mnie.
Wiąże się z tym całkiem ciekawa historia. Jeśli chodzi o wattpad to śmiało mogę stwierdzić, że moim faworytem jest Teenage Dirtbag o punk bad Horanie. Pamiętam gdy pierwszy raz ją czytałam i od razu zawładnęła moim sercem, od tamtej pory co roku w wakacje ją czytam. Naprawdę polecam tą książkę.

E: A co myślisz o swoich czytelnikach? Czy nie wywierają na Tobie presji?

M: Moi czytelnicy są jednymi z grupy osób, których darze ogromnym szacunkiem. Gdyby nie oni nie było by mnie w tym momencie na wattpadzie, nie osiągnęłabym tego co mam teraz. Są osobami, które wspierają mnie w dalszym pisaniu. Każda gwiazdka, każdy komentarz sprawia u mnie ogromny uśmiech.
Czy wywołują presję? Nie sądzę szanują i cierpliwie czekają na kolejny rozdział, za co im dziękuję. Lubię nawiązywać z nimi interakcje i cieszę się gdy pytają mnie o rady.

E: Oh, to naprawdę urocze, ale przechodzę dalej. Jak podaje Wattpad jesteś na tej platformie już od pięciu lat. Co skłoniło cię do pisania i publikacji swoich książek?

M: Z tego co pamiętam to do założenia namówiła mnie moja znajoma. Czytała tam wtedy książki o BAM a ja stwierdziłam, że zrobię to samo. Na początku tylko czytałam, ale żeby pisać to robiłam to głównie na blogerze. Znudziło mnie to a wattpad wydał mi się lepszym pomysłem, by robić wszystko w jednej aplikacji. Pierwsza książkę natomiast opublikowałam o serialu Violetta, nawet nie pamiętam teraz o czym dokładnie ona była. Później była dość ogromna przerwa w pisaniu, gdy obejrzałam Stranger Things to pojawiło się fanfiction o Finnie, które postanowiłam w połowie pisania usunąć, nie podobało mi się.

E: Kiedy mniej więcej zaczęłaś pisać? Chodzi mi o to, kiedy w ciągu tych pięciu lat. 

M: Tak gdzieś w 2 roku od założenia konta, czyli tak gdzieś w 2016 roku jak się nie mylę

E: Twoje książki oraz styl pisania są bardzo oryginalne. Spotkałaś się z plakatem swoich prac?

M: Spotkałam się z wieloma takimi sytuacjami. Nawet gdy miałam "przerwę" to i tak doszły mnie informacje odnośnie ściągania moich prac. Nie pochwalam takiego zachowania. To jest naprawdę okropne uczucie, kiedy starasz się jak najlepiej, poświęcasz czas w tworzeniu rozdziałów, a tu nagle przyjdzie ktoś i to wszystko ci zabierze, przywłaszczy jak swoje.
Jednak po zwróceniu uwagi wszystko wracało powoli do normy, poniekąd.

E: Naprawdę dziwny jest fakt, że ludzie jeszcze tak robią.
Dziękuję za ten miły wywiad.
Cała redakcja życzy ci miłej nocy ♡

M: Miłej nocy wam też! ❤️

Wywiad by Emilka