Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

@cudalia, czyli trochę o aikido i innych zainteresowaniach

Dziennikarz: CHSchlierenzauer
Gość: cudalia

pn, 29.03.2021r.
★☆★☆★

Witajcie ponownie! Dzisiaj moim gościem jest osoba o ciekawych zainteresowaniach, a mianowicie @cudalia.

Cześć! Niezwykle miło mi odwiedzić Wasz elficki las. Ładnie tu macie!

Och, bardzo nam miło, że tak sądzisz. Nasz leśny zakątek dla dziennikarzy ma swój urok. Zacznę standardowo z pytaniem o początki. Jak długo jesteś już na platformie i w jakich okolicznościach się na niej pojawiłaś?

Który dziś mamy? 29 marca, a więc dokładnie 14 kwietnia stuknie mi rok na Wattpadzie, co nie oznacza, że nie szwędałam się po nim wcześniej na innym koncie. W jakich okolicznościach? Szczerze? Nie pamiętam i nie wydaję mi się, że któraś z moich przyjaciółek miała "Pomarańczę" w telefonie. Prawdopodobnie wygrzebałam ją gdzieś w proponowanych i jakoś się zaczęło.

Rozumiem. Przejdźmy zatem do twoich zainteresowań, których z tego, co wiem, to masz dużo. Możesz nam wyjaśnić dlaczego trenujesz aikido?

A dlaczego nie? Nie mówię, że to długo, może z półtora roku, ale od razu pokochałam tę sztukę walki. Nie fascynuję przecież krajem kwitnącej wiśni, ani nie poznaję języka japońskiego. Po prostu sport jest sportem, a ruch to zdrowie, a ja miałam silną potrzebę robienia czegoś  w wolnym czasie [zawsze mam]. Zaczęło się od problemów zdrowotnych i z poprzednich dyscyplin zwyczajnie musiałam zrezygnować. Nie lubię stać w miejscu, fascynacja tańcem wśród dziewczyn rośnie i będzie rosła, a ja już miałam tego dość, więc poszukałam czegoś nowego, innego, po kompletnie innej stronie i tak znalazłam nową pasję. Choć dla niektórych dość brutalną i nie dla kobiet.

Osobiście uważam, że sporty walki są stworzone zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet. Nie zmienia to jednak faktu, że niezbyt często spotyka się osobę, która jest zainteresowana tą tematyką. Bierzesz udział w jakichś turniejach? Czy to bardziej taki sport na relaks?

Jest różnica między sztukami a sportami walki. Sporty opierają się na rywalizacji, zaś sztuki na doskonaleniu samego siebie, swojej kondycji, powstrzymywania agresji i nauki samoobrony. Aikido to japońska sztuka walki w związku, z czym żadne turnieje nie są organizowane.

Och, jasne. Nie mam biegłej wiedzy w tej dziedzinie. A co z muzyką? Grasz może na czymś lub śpewasz?

Nie umiem śpiewać, a na co dzień specjalizuję się w grze na nerwach. Ostatnio też zaczęłam samodzielnie uczyć się gry na pianinie, gdyż takowe w domu stało. Ale to raczej okazjonalnie, nic wielkiego.

W takim razie przejdźmy na inny temat. Co z czytaniem książek?

Czytam, choć w zasadzie połykam powieści w dość szybkim tempie. Często jednak mam tzw. "spadek formy" i zwyczajnie nie mam ochoty, by wkroczyć w jakiś świat. Założyłam sobie [lubię nakładać na siebie wyzwania,  to strasznie motywujące], że przeczytam 52 książki do końca 2021, ale mam już z dwadzieścia, więc waham się nad podniesieniem stawki do setki. W końcu raz się żyje, no nie? Bardzo lubię kryminały i fantastykę  – ona ostatnio bardzo często towarzyszy mi wieczorami, kiedy nie mam ochoty na pisanie.

To świetna myśl. Stawianie sobie wymagań pomaga. Lubisz sobie tak wszystko organizować?

Czuję się, jakbyś spytała mnie, czy niebo jest niebieskie. Lubię, w zasadzie preferuję taki sposób życia, jednak utożsamiam się też z cytatem, by cieszyć się chwilą. Gdy chcę coś osiągnąć po prostu myślę, co muszę zrobić, ale nie planuję tego na godziny. Broń Boże! Zazwyczaj nie noszę zegarka, więc i tak, by nie wyszło... Zazwyczaj tygodniowo, co w tym tygodniu np. z hiszpańskiego [dopiero raczkuję w tym języku]. Każdego dnia mogę być lepsza od siebie dzień wcześniej, jednak muszę pamiętać o zachowaniu work life balance. Nie będę całe dnie siedzieć nad książkami, choć ze względu na pandemię na zakupy też nie pójdę. Lubię cele, lubię spojrzeć na tę listę i powiedzieć sobie: "Tak, ja to osiągnę.", a potem wziąć się do pracy, bo sukces zawsze jej wymaga.

Przepraszam, ale tamto pytanie mnie nurtowało. Twoje spojrzenie na świat wydaje się być świetne. Myślę z resztą podobnie. Wspomniałaś wcześniej o pisaniu. W jakiej tematyce są utrzymane twoje dzieła?

W tematyce w sensie w gatunku? Porzuciłam publikację na Wattpadzie, bo wydawało mi się to dziwne, ze wszyscy to widzą, że ktoś liczy i czeka. Wprawdzie mam tendencję stawiać wszystko na jedną kartę, tak tego nie robię. Sama nie wiem, czemu. Kiedyś był shot i ma wrócić, ale nieśpieszno mi z jego poprawkami. Obracał się w tematyce przyszłości i marzeń. Wracając do tematu, to nad czym pracuję aktualnie to fantastyka dla młodzieży – tak w sumie można opisać większość prac [nie większość, bo to trochę stygmatyzacja, ale sporo]. Lubię poruszać tematy na porządku dziennym, mówić o tabu, choć to wcale nie jest proste. Nie chcę zdradzać za wiele, ale po prostu staram się spojrzeć na świat swoim okiem, jadąc autobusem, idąc ulicą, a czasem oglądając zwykłe newsy w telewizji. Wszędzie można zobaczyć coś, co przyniesie nam pomysł na kolejną historię i to warto wykorzystać.

Rozumiem, to dość popularna tematyka w obecnym świecie. Planujesz może w najbliższym czasie jakieś nowe projekty?

Jeśli chodzi o publikację czy o pisanie ogółem?

Możesz opowiedzieć o tym i o tym.

Znaczy publikować na razie nic nie zamierzam, jednak jeśli chodzi o projekty to po zakończeniu obecnego od dawna chodzi mi po głowie pewna fantastyka, dość długa, nie chcę jednak zdradzać szczegółów, bo nie wiem czy to się powiedzie.

Jasne, w każdym razie powodzenia! A czym zajmujesz się w pozostałym czasie?

Dziękuję! W pozostałym... robię za dużo rzeczy, pomagam w samorządzie, szlajam się po mieście, spotykam ze znajomymi [teraz rzadziej] , uczę się języków, rysuję, maluję, bawię się w amatorską grafikę, czytam, piszę, siedzę w po uszy wolontariacie i nadrabiam materiał ze szkoły, z którym nie chciało mi się być na bieżąco... Za dużo jednym słowem.

Rzeczywiście, trochę tego jest. Na koniec zadam moje typowe pytanie; masz złotą radę dla naszych czytelników?

Nie jestem mistrzem w dawaniu złotych rad, a filozof ze mnie dość marny. Niech wiedzą jednak ludzie, że nie talent, a praca doprowadzi ich sukcesu. Wystarczy tylko się nie poddawać, a gdy się upadnie, powstać i iść dalej przed siebie, na szczyt. Jaki? Każdy z nas ma inne marzenia, wystarczy tylko je określić.

Świetnie! Dziękuję za rozmowę. Miłego dnia!

Również dziękuję. Życzę wszystkiego dobrego w najbliższe święta, zarówno Ekipie Elfów, Tobie, jak i czytelnikom!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro