Dziennikarz: CHSchlierenzauer
Gość: blue_pensy

nd, 28.03.2021r.
✧✧✧✧

,,blue_pensy, czyli rozmowa o historii i śpiewaniu"

Cześć! Po raz kolejny mam przyjemność przeprowadzić wywiad. Tym razem moim gościem jest @blue_pensy. Witamy!

Cześć wszystkim!

Zacznijmy od klasyka. Dlaczego pojawiłaś się na Wattpadzie i kiedy?

Na wattpadzie pojawiłam się 22 lutego 2020 roku. Wiąże się z tym dosyć śmieszna historia, gdyż moje obecne konto założyłam, czekając na wyniki konkursu wiedzy religijnej. Zobaczyłam, jak moja koleżanka czyta sobie coś na tej aplikacji i pod wpływem impulsu założyłam tu konto.

To świetnie! U mnie było bardzo podobnie. Zdradzisz nam coś więcej o tym konkursie? Jak ci poszedł?

Tematem konkursu było coś o Ewangelii, nie pamiętam dokładnie. Jeszcze przed rozpoczęciem, całkowicie zestresowana wypaliłam do mojej katechetki, że to diabeł mnie tu zesłał. Ostatecznie, test z konkursu rozwiązałam na 27 punktów, gdzie do zdobycia było ich 35.

Och, to dobry wynik. Teraz nawiążę do twoich prac. ,,Ania z zielonego wzgórza" jest bliska twojemu sercu? Na profilu widoczna jest książka z tego uniwersum.

Tak, jejciu. Ania to takie książkowe odzwierciedlenie mnie. Utożsamiam się z nią i całym serduszkiem uwielbiam. Pewnie to dlatego, że moja mama w moim wieku bardzo lubiła serię o Ani i w pewnym sensie zaszczepiła we mnie miłość do tej bohaterki.

Widzę, że rozmawiam z kolejną wielbicielką tej serii. Serial też uważasz za udany? Mnie osobiście bardzo przypadł do gustu.

Serial to zdecydowany majstersztyk. Te sceny, krajobrazy i cudowny klimat, och. Aż za nim zatęskniłam.

A co z historią? Widziałam też książkę związaną z tematyką wojenną. Muszę przyznać, że jest to dla mnie tym bardziej ciekawe, że mam rozległą wiedzę w tym przedmiocie.

Uwielbiam historię! Szczególnie za moją cudowną nauczycielkę, och. Generalnie to najbardziej pasjonuję się w tematyce drugiej wojny światowej, m.in. powstania warszawskiego. Trochę o tym czytam, cały czas staram się dowiadywać nowych rzeczy.  Co do książki na moim profilu, nawiązuje ona właśnie do powstania.

Rozumiem, że w takim razie ,,Kamienie na szaniec" są już dawno za tobą, podobnie jak ,,Dywizjon 303"?

"Kamienie na szaniec" owszem, jedna z moich ulubionych lektur. Szczególnie przydaje się w rozprawkach. Po "Dywizjon" jeszcze nie sięgnęłam, książka ominęła mnie jako lektura.

Rozumiem, a co cię najbardziej pasjonuje w tym wszystkim? Wojna to walka o przetrwanie. Co sprawia, że cię to interesuje?

Najbardziej pasjonuje mnie w tym wszystkim poświęcenie młodych ludzi.  Jestem pełna podziwu dla tych młodych osób, które były skłonne oddać życie za Ojczyznę. To sprawia, że staram się dowiadywać o tym więcej i pogłębiać swoją wiedzę.

Tak, to było niesamowite. Zginąć dla czegoś większego, dla całości. A po jaki gatunek literatury sięgasz w wolnym czasie?

W wolnym czasie zazwyczaj sięgam po luźniejsze gatunki. Często czytam typowe młodzieżówki, czasem romanse. Różnie to bywa.

Znam osoby, które też tak robią. Podasz może jakiś godny zapamiętania tytuł?

Oj, trochę tego jest. Jednak najbardziej, z całego serca polecam "Wszystkie jasne miejsca". Boziu, jedna z lepszych książek, jakie czytałam. Poza tym, "Gwiazd naszych wina" i "Szukając Alaski" też są naprawdę dobre.

Oj tak. John Green to wybitny pisarz. Ja szczególnie polubiłam ,,Papierowe miasta". Ach, cytaty z tej książki są takie głębokie. Słyszałam też, że śpiewasz. Skąd pasja do tego?

Pasja do śpiewania przyszła w zasadzie znikąd. W przedszkolu występowałam podczas przedstawień dla rodziców i dziadków, ale wtedy niezbyt to lubiłam.
Dopiero w czwartej klasie podstawówki, kiedy poszłam na konkurs piosenek filmowych to poczułam to coś, co zostało do dzisiaj.

Ciekawe. Bierzesz udział w większej ilości konkursów, czy to po prostu takie hobby?

Zanim wprowadzono zdalne nauczanie, brałam udział w konkursach szkolnych. Głównie były to takie o charakterze walentykowym, ale  zdarzały się też takie o tematyce patriotycznej. Teraz śpiewanie dla mnie jest raczej zwykłym hobby.

Hmm, szkoda, że tak to się potoczyło. Występy wydają mi się ciekawym wydarzeniem. Masz jakiś konkretny repertuar, który wykonujesz? Mówię tu o śpiewaniu, kiedy jesteś w domu.

Nie, mój repertuar to takie trochę chybił trafił. Często zdarza mi się nucić piosenki Queen. Czasem sięgam po disneyowski repertuar, głównie z bajek "Król Lew" albo "Kraina Lodu".  Generalnie nie przepadam za współczesnymi twórcami, z wyjątkiem Sanah.

Cóż, jesteś w znacznej mniejszości, jeśli o to chodzi, ale to nic złego. Preferujesz raczej polskie klipy czy zagraniczne?

Z tym to różnie bywa. Głównie stawiam na to, jak dany utwór wpada w ucho. Język nie ma dla mnie większego znaczenia.

Jasne! Często tak jest. To już na koniec zapytam, czy masz jakąś radę dla czytelników i nie tylko?

Nie jestem dobra w dawaniu rad, ale przede wszystkim to nic na siłę. Nie wolno zmuszać się do czytania jakiejś książki tylko dlatego, że innym się podobała. Każdy może mieć odmienne zdanie i to jest w czytelniczym świecie takie superaśne i niesamowite. Tak już bardziej dla ogółu, bądźcie sobą i nie poddawajcie się w rozwijaniu swoich pasji. Na rozkwitnięcie każdego przyjdzie czas.

Dokładnie! Zapamiętajcie, bo to cudowne rady. Dziękuję za rozmowę. Cieszę się, że odwiedziłaś mnie w leśnym zakątku. Do zobaczenia!

Również bardzo dziękuję i życzę wszystkiego dobrego!!!