Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

@Bermudetta i rozmowa o plagiacie

╔╦══• •✠•❀❀•✠ • •══╦╗

Gość: Bermudetta
Dziennikarz: sledziowamama

Piątek, 25 czerwca 2021

╚╩══• •✠•❀❀•✠ • •══╩╝

sledziowamama

Dzień dobry lub też dobry wieczór wszystkim! Jestem pełna nadziei, że upały nie dają wam aż tak w kość. Moim dzisiejszym gościem w leśnym zakątku jest Małgorzata, czyli innymi słowami panna Bermudetta! Cześć! Niezwykle mi przyjemnie, że zgodziłaś się, aby przeprowadzić tą rozmowę.

Bermudetta

Cześć, cześć!
Dalej nie wierzę, że dostałam taką możliwość z rąk moich obserwujących. To dość miłe uczucie. c: Sądzę, że powinnam im za to podziękować, tak więc – serdecznie dziękuję za zgłoszenie mnie do udzielenia wywiadu! c:

sledziowamama

My również serdecznie im za to dziękujemy! Zanim przejdziemy do głównego tematu, jaki przygotowałam, chciałabym zapytać: jak się czujesz? Co u ciebie słychać?

Bermudetta

Szczerze, mam dość zabiegany okres w swoim życiu obecnie. Wakacje niemalże za rogiem, a ja wciąż nie odczuwam atmosfery "relaksu".
Prywatnie czekają na mnie praca i obowiązki (pomimo wakacji nie odkładam nauki na boczny tor i szykuję się do matur). Trwa także doszlifowywanie Milangoru, co także pochłania u mnie sporo czasu, no i oczywiście... Fizyczne, papierowe książki! Zatracam się w nich, jeśli znajdę choćby chwilę wolnego czasu.
A u Ciebie jak to wygląda? Jak toczy się życie tak uprzejmej dziennikarki? C:

sledziowamama

Och, niezwykle mi miło! U mnie, prawdę mówiąc, tegoroczne wakacje również nie będą obfite w relaks. Chciałabym zdać jak najlepiej matury oraz egzaminy zawodowe (technikum pozdrawia), dlatego wypadałoby przynajmniej przygotować jakieś materiały do powtórek! Poza tym fizyczne, papierowe książki, a konkretniej lektury i może co nieco uda mi się na Wattpadzie napisać w wolnej chwili. No i oczywiście czas z siostrą, bo siedzimy w domu, ahahah!

Dobrze, może już dosyć o mojej osobie, gdyż jest to wywiad z tobą! W takim razie – jak taka sympatyczna osoba znalazła się na Wattpadzie? Jakie są twoje początki z tą aplikacją?

Bermudetta

Pewnego dnia koleżanka z klasy pokazała mi platformę, na której czytała różnego rodzaju opowiadania. Postanowiłam założyć konto. Najpierw pisałam do szuflady, później zrobiłam z siebie pośmiewisko i opublikowałam coś, za co karcę się do tej pory w odmętach wspomnień.
Później, już na drugim koncie, opublikowałam „Spilled Paints”. Niektórym bardzo spodobała się ta historia, inni pozostawiali niemiłe dla mnie komentarze (np. porównujące moje opisy z opisami gałęzi Tolkiena). Jako młoda i jeszcze nie do końca pogodzona ze sobą osoba, usunęłam opowiadanie. Później straciłam konto, a w 2019 założyłam nowe. Tak oto jestem. <: Tak naprawdę na platformie siedzę od 2016 roku, ale dopiero na tym koncie zaczęłam być realną sobą, pogodzoną ze swoim wewnętrznym „ja”.

sledziowamama

O, czyli widzę, że mamy całkiem podobny staż tutaj! Cieszę się, że jesteś tutaj z nami, a twoje prace są zdecydowanie warte uwagi! Swoją drogą muszę je nadrobić (a szczególnie Milangora!) i ja to w końcu zrobię, słowo wypalonej harcerki!

Tym akcentem możemy płynnie przejść do tematu, który, uważam, jest ci całkiem bliski, a równocześnie jest niezwykle ważny, więc myślę, że warto, aby go poruszyć. Mianowicie porozmawiamy sobie o plagiacie. Na samym początku wyjaśnijmy sobie ogólnikowo: czym właściwie jest plagiat?

Bermudetta

Haha, spokojnie. Ta pozycja nie zniknie z mojego profilu, więc z pewnością będziesz mieć czas, by tam zajrzeć.

Plagiat. Przede wszystkim w moim odczuciu to zwyczajne przestępstwo i kradzież. Pozbawienie autora jego własnej, ciężkiej pracy i wkładu w nią, poprzez bezwstydne skopiowanie całości i osadzeniu ją pod swoimi danymi. Każdy autor wkłada siebie w swoje prace, a to, że pojawia się nagle śmiałek, który postanawia się na tym wybić jest dla mnie nie do przyjęcia. Sądzę, że to powinno być karane, surowo i ku przestrodze nowym przestępcom.

sledziowamama

Zgadzam się. Skoro już zahaczyłyśmy lekko o kwestię karania... Czy, jeśli jesteś zorientowana w tym temacie, możesz nam napisać, jakich konsekwencji prawnych może spodziewać się osoba, która dopuszcza się plagiatu?

Bermudetta

Nie orientuję się aż tak dobrze w tym zakresie prawa (jeszcze!), ale z tego, co pamiętam, osoba dopuszczająca się kradzieży cudzego dzieła/własności intelektualnej po rozważeniu pozytywnie sprawy przez sąd jest zobligowana do zapłacenia określonego odszkodowania dla autora skradzionej pracy.

sledziowamama

W takim razie życzę ci owocnego zagłębiania się w tym aspekcie (kto wie – może kiedyś zrobisz nam jeszcze update w tej kwestii, ahah)! A jak myślisz – skąd w ogóle wziął się plagiat? Bo skoro wszystko ma gdzieś swoje podstawy to plagiat zapewne też ma gdzieś swoje źródło.

Bermudetta

Szczerze to podejrzewam, że przyczyny tego zjawiska są dwie: zazdrość i zbyt duże ambicje.
Druga przyczyna jest owocem mało popularnych prac samego złodzieja, a pierwsza jest reakcją na to, że komuś po prostu się to udaje.

sledziowamama

Jeśli by się nad tym zastanowić to uważam to za jak najbardziej trafne spostrzeżenia. W takim razie gdzie kończy się granica między inspiracją a plagiatem?

Bermudetta

Oj, to jest jedno z tych ciężkich pytań, co?
Hahaha. Tak na poważnie, odnosząc się do zagadnienia – w moim odczuciu inspiracja kończy się na podziwianiu danej historii. Wiesz, czytasz coś i jesteś wprost oszołomiona tym, jakie to jest dobre. Podoba Ci się ten koncept, przypuśćmy nawet, że taka konstrukcja uniwersum i myślisz, że fajnie byłoby stworzyć coś równie dobrego. Tutaj kończy się inspiracja i teraz masz do wyboru dwie drogi: albo pójdziesz w dobrą i na inspiracjach stworzysz coś własnego, nie kopiując w tym jota do joty oryginału (bo jakiś wątek, np. nieszczęśliwej miłości może zostać wykorzystany, ale oczywiście przy różniących się bohaterach/sytuacjach). Po prostu podziałasz coś na własnych zasadach w oparciu o dzieło, które Cię ku temu skłoniło. I jest druga droga – ściągnięcie 1:1 wszystkiego, co w oryginalne (ewentualnie zmiana imion bohaterów). Tu nie dajesz kompletnie nic od siebie, a jedynie zabierasz coś, co przyniosło sukces komuś, kto nie był Tobą.
Wybacz, że podałam ten przykład wprost na Tobie, ale tak było mi najłatwiej wytłumaczyć. To nie ma być obraźliwe, broń Boże!

sledziowamama

No cóż – ciężkie pytania też są potrzebne, czyż nie? W każdym razie nie przejmuj się – totalnie rozumiem to działanie! A czy ty osobiście lub ktoś, kogo znasz/śledzisz twórczość padliście ofiarą plagiatu? Czy zechciałabyś opowiedzieć o tej sytuacji? Oczywiście nie naciskam, żebyś to robiła i zrozumiem, jeśli nie odpowiesz na to pytanie.

Bermudetta

Nie, w porządku.
Osobiście nie spotkałam się z plagiatem swojej twórczości (a może do tego jeszcze nie dotarłam, haha, oby nie!). Osoby „bliższe” z mojego towarzystwa także, aczkolwiek w samej społeczności Wattpada i internetu, a także wśród ludzi, z którymi współpracowałam, natrafiłam na takie gorzkie „smaczki”. Wydaje mi się, że w tym momencie zawsze uruchamia się mój haniebny egoizm, bo z jednej strony cieszę się, że nie spotkała mnie ta forma nieposzanowania, a z drugiej niezmiernie przykro było mi słuchać od ofiar tego rodzaju przestępstwa ich doświadczeń. Nikt nie zasługuje, by zostać okradzionym, a tym bardziej z tak osobistych rzeczy, jak własne twory.

sledziowamama

Cieszę się, że ciebie ani twojego bliższego towarzystwa nie spotkała tak przykra sytuacja i oby tak dalej! Zdecydowanie nikomu nie życzę, aby miał z tym do czynienia.

Wiem, że należysz do grupy literackiej -sztukapisania (którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiamy!). Rozgłaśniacie tam akcję #wyłączksero oraz #doceńtwórcę, której jesteś współtwórcą (#wyłączksero) oraz twórcą (#doceńtwórcę)! Możesz po krótce wytłumaczyć, na czym one polegają? Jaki jest ich cel?

Bermudetta

Tu może się wpleść mini plot twist, ale może to i lepiej. Szersze grono będzie mieć świadomość tej wiadomości.
Z grupy literackiej -sztukapisania odeszłam kilka tygodni temu, podejmując samodzielną decyzję. Powodów było kilka, tak naprawdę nałożyły się na siebie i przez to wynikła owa sprawa. Jak można się spodziewać: administracji się to zdecydowanie nie spodobało i uogólniając: nie utrzymujemy kontaktu. Niemniej jednak, serdecznie pozdrawiam członków i kadrę zarządzających!
Co do akcji: w #doceńtwórcę, której jestem autorką, przede wszystkim chodzi o pokazanie autorowi, że robi dobrą robotę. Wiemy, że czytelnicy są zróżnicowani. Jedni czytając rozdział, zostawiają pod nim masę komentarzy, utożsamiając się z bohaterem w każdym aspekcie. Drudzy zostawią skromny głos pod rozdziałem. Są też tacy, którzy pozostawią po sobie puste wyświetlenie. To właśnie apel do tej grupy czytelniczej! Pozostawienie głosu lub komentarza, czy też nawet napisanie w prywatnej wiadomości do autora nic Was nie kosztuje, zajmuje dosłownie kilka sekund, a sprawia ogromną radość twórcy i podbudowuje jego samoocenę, a tym samym dodaje motywacji. Czyż to nie piękne? Mieć świadomość, że praca, w którą wkłada się całego siebie jest doceniona przez kogoś po drugiej stronie ekranu? To fantastyczne uczucie i zachęcam do jego szerzenia!
Co do akcji #wyłączksero – to przede wszystkim przestroga dla złodziei cudzych prac i dla autorów. Ma przypominać artystom o ich prawach autorskich, o tym jak można się chronić i na co uważać. Samym przestępcom ma uświadamiać, że to, czego się dopuszczają nie jest niczym dobrym, a w literach prawa funkcjonuje jako kradzież, forma przestępstwa. Za każde przewinienie grożą konsekwencje i chciałabym, by to dało im do myślenia, zanim postanowią skopiować cudzy rozdział.
Pomimo, iż nie należę już do grupy, nadal mam w swoim profilu te dwa hashtagi. Dlaczego? Ponieważ wspieram ich domeny całą sobą, a jako współautor i autor mam do nich prawa autorskie, z czego jak widać, korzystam z dumą.
Nie wiem jak potoczą się dalsze losy akcji, jakie zostaną wprowadzone update'y, jak będzie w przyszłości, ale chciałabym, by wszyscy zapamiętali, że mnie, jako „pierwotnej” autorce i współautorce tych ruchów, zależało właśnie na tym, co opisałam.

sledziowamama

Och, przepraszam. Jestem zdecydowanie do tyłu w sprawach Wattpada przez swoją przerwę, więc całkowicie o tym nie wiedziałam – mój błąd. Mam nadzieję, że ta decyzja wpłynęła na ciebie jak najbardziej pozytywnie!

Z przykrością stwierdzam, że będziemy już kończyć naszą rozmowę. Czy chciałabyś może przekazać coś osobom, które będą czytać ten wywiad? Masz całkowicie wolną rękę!

Bermudetta

Nic nie szkodzi – na oficjalnym profilu grupy poza usunięciem mojej osoby z każdego możliwego zakamarka, nie było słowa o tym, że odeszłam, więc nie jestem zaskoczona tym, że nie wiedziałaś.
Kurcze, szkoda, że to się już kończy, ale i tak jestem pod wrażeniem poświęconego mi czasu.
Czy jest coś, co chciałabym przekazać czytelnikom wywiadu... Hm. Z racji zbliżających się wakacji, życzę przede wszystkim relaksu, pamiętaniu o bezpieczeństwie i weny wszystkim artystom! Twórzcie, upowszechniajcie i cieszcie się swoim niepowtarzalnym talentem!
A przede wszystkim, i myślę, że to jest sedno sprawy: róbcie wszystko zgodnie z samym sobą. Nie przeciw sobie. To najważniejsze.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Trzymajcie się!

sledziowamama

To był zdecydowanie wartościowo spędzony czas, za co ogromnie ci dziękuję! Trzymaj się tam zdrowo, kochana!

Bermudetta

Aww. Wzajemnie! Również dziękuję za tę rozmowę!

❁ ════ ❃••❃ ════ ❁

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro