@sledziowamama, czyli rozmowa o tym, czym jest fanfiction.
Dziennikarz: Irodona
Gość: sledziowamama
wt, 23.03.2021 rok
---------------
„Wywiad z sledziowamama, czyli rozmowa o tym, czym jest fanfiction i dlaczego niektórzy się go wstydzą"
Witam wszystkich serdecznie! Dziś mam zaszczyt gościć jedną z elfic naszego elfiego lasu. Przedstawiam Wam kochaną sledziowamama.
Cześć wszystkim! Niezwykle miło mi, że tutaj trafiłam.
Ja też niezmiernie cieszę się, że mogę dziś z Tobą porozmawiać. Zacznijmy od początku. Na wattpadzie jesteś już od dawna. Jak to się stało, że trafiłaś na aplikację?
Zgadza się. 13 sierpnia stuknie mi już pięć lat, odkąd trafiłam tutaj na pomarańczarnię. A jak to się stało? Cóż, to było w wakacje 2016, kiedy to nudziło mi się i kończąc rozwiązywać wszystkie możliwe wtedy quizy na stronie SameQuizy na temat moich ulubionych (na tamten moment) wykonawców, wujek Google podpowiedział mi, żebym spróbowała z czytaniem fanfiction. Tak więc 13-letnia ja właśnie tak zrobiłam. Co prawda bardziej aktywnie udzielam się tutaj gdzieś od marca tamtego roku, ale nie żałuję, że już wcześniej miałam to konto (swoją drogą pamiętam jeszcze czasy, kiedy nie było reklam i była zakładka aktualności ;D).
Och, tak! Ja też dokładnie pamiętam te dobre czasy! (Mam nadzieję, że nie oznacza to,że jestem już stara... ups). No ale wróćmy do Ciebie. Od jak dawna towarzyszą Ci książki? Bo zagaduję, że to właśnie w dużej mierze też książki nakłoniły Cię do pozostania na tej platformie?
Myślę, że nie! A nawet jeśli to siedzimy w tym obie, ahaha! W sumie jest to prawda, choć nie do końca. Książki towarzyszą mi praktycznie od zawsze, choć muszę przyznać, że do ponownego ich czytania zachęciła mnie koleżanka z klasy w 1 klasie technikum. Od tamtej pory moja kolekcja się powiększa, a czasu (i trochę chęci - obecnie mam zastój) brak 😹. Och, odchodzę chyba trochę od tematu, wybacz! Myślę, że do pozostania na aplikacji, owszem, skłoniły mnie książki, ale w dużej mierze wpływ na to mieli też ludzie, których tutaj poznałam! Przysięgam, że do tej pory spotykam same sympatyczne i niesamowicie ciepłe osoby!
Taki już chyba urok wattpada. Tutaj są sami sympatyczni ludkowie (ewentualnie elfy). Wcześniej wspomniałaś coś o czytaniu fanfiction. No właśnie! I bardzo bym chciała poruszyć ten temat, bo nie wiem czemu, ale stał się on trochę kontrowersyjny i... wstydliwy (dla niektórych). Sama pamiętam czasy, kiedy czytałam fanfiction o moich obiektach westchnień. Więc... co sądzisz o tym Ty? Czy uważasz, że czytanie fanfiction to coś, co powinniśmy ukrywać? Wstydzić się tego?
Zgadzam się z tym! Cóż, właśnie również się z tym spotkałam i szczerze mówiąc to nie mam pojęcia, czemu tak jest. Osobiście uważam, że czytanie fanfiction nie jest czymś, co powinniśmy ukrywać, a tym bardziej wstydzić się tego. Bo wiesz - jeśli chodzi o fanfiction oparte na serialach, filmach czy książkach to czasami po prostu czujemy niedosyt jakichś scen, czegoś nam po prostu brakuje albo zastanawiamy się: „A co by było, gdyby...". Wtedy z pomocą przychodzą właśnie takie fanfiction, pisane przez tak (nie)zwykłych ludzi jak my.
Dokładnie tak! A pozostając teraz przy temacie fanfiction. Być może jest do dość osobiste pytanie, ale ja sama kiedyś pisałam fanfiction, a moje serce wzdychało do Rossa Lyncha i serialowego Jugheada Jonesa. A jak było w Twoim przypadku? Czy pisałaś kiedyś fanfiction? Czy raczej byłaś z tych osób, które tylko je czytają?
Owszem, pisałam i w sumie nadal piszę! W większości raczej do szuflady, a potem je usuwałam, ale właśnie gdzieś w czerwcu 2020 po obejrzeniu serialu „Ania, nie Anna" zaczęła się moja przygoda z pisaniem one shotów właśnie z tego uniwersum, które można było znaleźć na moim głównym koncie. Obecnie przez problemy natury osobistej konto zawiesiłam, a wszystkie prace cofnęłam z publikacji, ale kiedy wezmę się w końcu za poprawki to myślę, że powrócą już na stałe 😇.
No właśnie. Fanfiction pisane jest przeważnie przez osoby młode, nastolatnie dziewczyny zakochane w jakimś celebrycie lub postaci z książki/filmu/serialu. Wiele znanych autorów na wattpadzie zaczynało od pisania fanfiction. I czy uważasz, że ten gatunek można zaliczyć do gatunku, który pomaga młodym, początkującym pisarzom zagłębić się w świat książek i pisarstwa? Czy pomaga to na rozwinięcie swoich umiejętności? Albo chociaż na przyzwyczajenie się do krytyki od strony potencjalnych czytelników?
Myślę, że fanfiction można zaliczyć do właśnie tego rodzaju gatunku. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że ten gatunek zdecydowanie pozwolił mi rozwinąć skrzydła i zagłębić się w ten magiczny, pisarsko-czytelniczy świat! W moim przypadku, jak i wielu innych autorów, których czytam zdecydowanie widzę progres umiejętności, a nawet wzbogacenie słownictwa! A jeśli chodzi o przyzwyczajenie się do krytyki od strony potencjalnych czytelników to również się z tym zgodzę.
Odbiegając teraz od tematów typowo literackich, wykonujesz również amatorsko grafikę )co wychodzi Ci naprawdę dobrze). Skąd wzięło się to zainteresowanie grafiką?
Ojej, niezwykle miło czytać mi takie słowa, dziękuję! W sumie to wyszło całkiem spontanicznie - chyba nawet nie do końca umiem się wypowiedzieć na ten temat i wskazać jakiś czynnik, który to we mnie zapalił.
Rozumiem, w takim razie przed zakończeniem naszego miłego wywiadu, mam jeszcze jedno pytanie. Czy masz jakieś porady dla osób, które dopiero rozpoczynają podróż przez odmęty wattpada z książką w ręce? Czy jest coś, co powinni się od Ciebie dowiedzieć?
Co prawda nie jestem zbyt dobra w dawaniu rad, ale mogę coś napisać. Przede wszystkim: NIE PODDAWAJCIE SIĘ I BĄDŹCIE SOBĄ! Choćby się góry waliły, a morza usychały to wiedzcie, że zawsze, ale to ZAWSZE znajdzie się choć jedna osoba, która w Was uwierzy. Uwierzy w to, że jesteście utalentowanymi, niesamowitymi i dobrymi ludźmi. I pamiętajcie o tym, żeby nie plagiatować. Plagiat to chyba najgorsze zło Wattpada, jakie istnieje. Uszanujcie pracę innych autorów, bo oni - tak jak Wy - wkładają w pisanie mnóstwo, a może nawet i całe swoje serce oraz czas.
Bardzo piękne słowa! A tymczasem... ja dziękuję za wywiad i poświęcenie mi swojego czasu. Pozdrawiam serdecznie!
Ja również bardzo dziękuję za możliwość udzielenia go. Trzymajcie się ciepło i zdrowo, kochani (i ty również)!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro