Kolejna z bieżących serwetek. Jest tu tyle świątecznych wzorów, ponieważ robię teraz po kolei z gazetek wszystkie wzory, które wpadną mi w oko, a świąteczne gazetki są pierwsze w kolejności xD

Wyszywanie tych czterech małych gwiazdeczek to był koszmar, przysięgam. Ale przynajmniej zużyłam złoty kordonek, który mnie strasznie irytował. Ale mam niestety jeszcze parę motków błyszczących kordonków z tej edycji :')

Na zdjęciach na szczęście tego tak nie widać, ale serwetka mi się trochę zawija na brzegach, przez co przypomina trochę koszyk xD