Taka fajna serwetka w kolorze błękitu, która jest na okładce. No, piszę to 22 marca i teraz jest...

Poddana praniu, nieszczególnie prostowana i urwana w jednym miejscu, ale nadal miło na nią popatrzeć. Chyba.

Tu jest cała, a zdjęcia środka nie mam, bo było w złej jakości, więc je usunęłam.

A tutaj zdjęcie brzegu.

Bonus! Mam dla Was parę zdjęć, które zrobiłam, jak serwetka była prawie skończona.

Tak, to focia z okładki.

Byłam wtedy w środku okrążenia...

Tak w ogóle to wpadł mi do głowy pewien pomysł... Co Wy na to, żebym w jednej części pokazała Wam jakąś serwetkę w fazach tworzenia? Wtedy bym porobiła parę zdjęć, jak będę coś robić i wstawię ^^

I tradycyjnie zapraszam Was do powiedzienia, co sądzicie o tej serwetce :3

◇◇◇
Zapraszam do robótkowego Q&A, które znajduje sięna końcu książki~