Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Dwa w jednym...

...czyli biała kwiatkowa serwetka zakrawająca na bieżnik + paplanina na temat schematów, na którą mnie natchnęło. Nie robię osobnej części na ową paplaninę, bo i tak wiem, że niektórzy z Was przychodzą tu tylko dla zdjęć.

Na początek serwetka!

Tutaj całość, a niżej zbliżenie środka.

A na koniec jeszcze dwa zdjęcia brzegu.


I jak? Podoba się, czy może nie do końca? Dajcie znać!

A teraz obiecana paplanina! Po prostu nie umiałam się powstrzymać i muszę się wypowiedzieć na pewien temat.

Co jest lepsze, gazetki ze wzorami szydełkowymi czy schematy znalezione w Internecie? To pytanie zadaje sobie zapewne wielu. Ja też się nad tym zastanawiam, a teraz spróbuję dojść do jakichś sensownych wniosków. A więc, sama zaczynałam od Internetu. Wszystkie schematy znajdowałam w Internecie. Teraz korzystam częściej z gazetek, ale czy słusznie? Przyjrzyjmy się kulku kwestiom.

Po pierwsze cena. Większość schematów w Internecie jest darmowa. Wiem, że są jakieś płatne wzory, ale dokładniej w to nie brnęłam. A jak wszyscy wiemy, gazetki trzeba kupić. Gazetki z serii Sabrina, Anna i Diana kosztują po 6,50 zł za sztukę. Przejrzawszy najnowszą Sabrinę, naliczyłam w niej 13 wzorów, co daje nam cenę 50 groszy za jeden wzór, więc wcale nie tak drogo. Ale jak chce się kupować wszystkie numery tych trzech gazetek, wyjdzie razem 117 złotych (w przypadku prenumeraty jest to 90 złotych) rocznie, co jednak jakimś wydatkiem jest.

Gazetki: 0 - Internet: 1

Po drugie, co bardzo łączy się z pierwszym, stopień doświadczenia osoby szydełkującej. Osobiście uważam, że jeśli dopiero zaczynasz przygodę z szydełkowaniem i nie masz pewności, czy będziesz w tym dłużej siedzieć, nie opłaca Ci się kupować gazetek. Lepiej wtedy rób wzory z Internetu, a dopiero, gdy serio się w to wciągniesz, kupuj gazetki.

Tu w sumie nie przyznaję punktu, bo to nie jest takie jednoznaczne.

Po trzecie wygoda. Wzory z Internetu nie zawsze są czytelne. Są takie schematy, w których naprawdę trzeba wytężać wzrok, żeby coś dojrzeć. A do tego przy bardzo zbitych wzorach liczenie oczek we wzorach internetowych jest bardzo kłopotliwe. Wiem, co mówię, bo zdarzały mi się takie problemy. Poza tym jeszcze dwie inne kwestie. Pierwsza: czasami przy schemacie nie da się znaleźć zdjęcia gotowej serwetki, więc nie wiadomo do końca, jak to będzie wyglądać po skończeniu. Druga: Czasami wzór jest bardzo skomplikowany i bez jakichś wyjaśnień ani rusz. A przy internetowych schematach owe wyjaśnienia nie zawsze są. Poza tym nie wiem jak dla innych, ale dla mnie jest niewygodne ciągłe sprawdzanie wzoru na telefonie lub komputerze. Za to przy gazetkach można łatwo policzyć oczka, jest zawsze zdjęcie gotowego wzoru oraz wyjaśnienia. A także oczy się nie męczą tak od ciągłego patrzenia na gazetkę. Pod względem wygody gazetki zdecydowanie wygrywają.

Gazetki: 1 - Internet: 1

Kolejną kwestią jest wybór wzorów oraz legalność tego, z czego korzystamy. Postanowiłam to połączyć, bo te tematy są ze sobą związane. Zarówno w Internecie, jak i w gazetkach znajdziemy wiele ciekawych wzorów, to nie ulega wątpliwości. Jednak podczas gdy w gazetkach mamy pewność, że wszystko jest umieszczone tam zgodnie z prawem, to skąd możemy mieć pewność, że każdy schemat umieszczony w Internecie znajduje się tam legalnie? Ano właśnie tej pewności nie mamy. I jeszcze z powodu prawa w Internecie nie znajdziemy każdego wzoru. Za niektóre wzory po prostu trzeba zapłacić.

Gazetki: 2 - Internet: 1

Jeszcze jedna rzecz związana z poprzednim, którą jednak rozpatrzę w osobnym akapicie. Gdy mamy wzory w Internecie, możemy wybrać sobie wzory, które nam się podobają, a inne olać. W gazetkach za to nie mamy wpływu na dobór wzorów i możemy trafić tak pechowo, że  w danym numerze nie znajdziemy ani jednego wzoru, który by nam odpowiadał i całe 6,50 złotych przepadnie.

Gazetki: 2 - Internet: 2

Okej, to chyba na tyle. Wymieniłam chyba najważniejsze kwestie dotyczące wzorów w Internecie i w gazetkach, a więcej mi do głowy nie przychodzi. Jak się okazało, gazetki i Internet mają tyle samo zalet i wad. Mimo to nadal trzeba podjąć decyzję: co jest lepsze? Moim zdaniem to kwestia, na którą każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Sknerusi powiedzą, że Internet. Tradycjonaliści będą czcić gazetki, nie dopuszczając do siebie myśli, że jeszcze gdzieś można znajdować wzory. Niektórzy zaś powiedzą, że to bez różnicy. Ja na przykład osobiście wolę gazetki, ale też uwielbiam niektóre perełki znalezione w Internecie.

A Wy? Co sądzicie o konflikcie gazetka vs Internet?

Ło, rozpisałam się, mam już ponad siedemset słów! Mam więc nadzieję, że podobały Wam się moje rozkminy, które mogę już śmiało nazwać rozprawką.

To do przyszłej niedzieli!

◇◇◇
Zapraszam do robótkowego Q&A, które znajduje się na końcu książki~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro