| 16. inktober vol. 9 |
dzień trzydzieści, smok+lantana.
i ostatni dzień, tuturutuuumm, trzydzieści jeden! i mój felek, zwiastujacy koniec inktobera!
i koniec~
inktober, inktober... naprawdę fajnie mi się robiło ten challenge. nawet, jsli nie zdążałam, ostatni rysunek zrobilam w listopadzie, nawet jesli nie wszystkie rysunki mi wyszły - ja i tak cieszę się, ze wzięłam w nim udział. tyle rzeczy miałam okazje narysować po raz pierwszy, takich, których sama moze nie narysowalabym sama. no i miałam motywacje, żeby rysowac codziennie i ćwiczyć to moje bazgrolenie.
myślę, ze w tym roku także wezmę udział, so just you wait, just you wait.
ogłoszenia parafialne: mogliście niektórzy zauważyć, ze jestem troche mniej aktywna. no cóż, testy same sie nie zdadzą, więc pewnie powrócę na full gdzies po majówce, albo wcześniej.
do następnego ♡
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro