Portal
Ćwiczyliśmy na WF gdy nagle czas zatszymał sie w miejscu dosłownie spojrzałam do tyłu wszyscy sie nieruszali oprócz mojego kuzyna i przyjaciół . Byłam ździwiona odwróciłam sie a w powietszu pojawił sie portal który mnie wciagał i resztę czyli mego kuzyna i przyjaciół. Gdy wpadliśmy na drugą stronę wylądowaliśmy na ziemi. Wstałam i się otszepałam .I teraz się przeraziłam wszyscy wyglądali jak klan cieni ale w ludzkiej wersji. Co jest grane odwróciłam się nie mogłam w to uwieżyć byliśmy w Slugterre . Po chwili przed nami pojawił się Klan Cieni . Rozgładałam się na boki po chwili przy moim pasku zobaczyłam jakiś woreczek wzięłam go i nie chcący na wszystkich wysypałam. Zobaczyłam różne wizje reszta i Klan też. Kim jesteście i czemu wygladacie jak jedni z nas -zapytał przywódca. Ja jestem Dracira-powiedzialam. Klan spojrzał na nas zdziwiony. Rozumiesz nas-zapytał . Tak i moi przyjaciele i kuzyn też -odpowiedziałam . Dracira Dragon-powiedział powoli. Położył rękę na moim ramieniu. I zobaczyłam wizje z mojej przeszłości. Tato-zapytałam do niego-on się uśmiechnął . Tak-odpowiedział. A jak to mozliwe-spytałam. Ale o co chodzi -spytał Nerwus. O to że Slugterra jest waszym domem-odpowiedział mój ojciec. Ale super-powiedzieli. Ja jestem Sweetie-powiedziała moja koleżanka. Ja Rayander kuzyn Draciry-powiedział . Ja Nerwus. Ja Fastets. Ja Magicdron-powiedzieli wszyscy. Wiemy Wy też się tutaj wychowaliście-odpowiedział cały Klan. Ja czegoś nie rozumiem-powiedział Fastets. A czego dokładnie-zapytałam.Czemu byliśmy w tamtym świecie-zapytał
Ciąg dalszy nastąpi
Hejka to ja Dracira to książka to taka jakby kreskówka i czekajcie na więcej pa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro