Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wstęp

Widzisz drzwi. Chcesz je otworzyć. Zamknięte. Co robisz? Ciekawość narasta. Zadajesz sobie pytanie: "Co może być po drugiej stronie". Rozglądasz się dookoła. Dookoła jedynie piach. Jesteś na pustyni. Pytasz: "Co ja tu robię?". Dezorientacja. Wołasz kogokolwiek, lecz nie słyszysz odpowiedzi. Nagle rozlega się dźwięk rozchodzący się po całej okolicy. Skąd dochodzi? "Drin, Drin". Po chwili się budzisz i rozglądasz. Widzisz swój pokój i budzik, który hałasuje. Wyłączasz go i spokojnie spędzasz resztę dnia. Następnej nocy ponownie udajesz się do krainy snów. Ponownie twoim oczom ukazują się te same drzwi. Całą swoją uwagę skupiasz na nich. Są zamknięte. Ciekawość narasta. Co noc widzisz przejście i nie możesz zobaczyć co jest po drugiej stronie. Po upływie roku zapadasz jak co noc w sen. Drzwi. Już nie robi to na tobie od jakiegoś czasu wrażenia. Odwracasz wzrok oddając się swojej wyobraźni. Oddajesz się snu. Jednak niespodziewanie wszystko dookoła znika. Zostają tylko drzwi i niewielka kartka. Podnosisz ją. To karta Jokera. Bierzesz ją w ręce. Słyszysz jakiś dźwięk. Co to takiego? Dźwięk, jakby przekręcono klucz w zamku. Kierujesz się prędko w stronę przejścia. Drzwi się otworzyły, a ty dopiero po czasie orientujesz się, że prawdą jest przysłowie, mówiące: "Ciekawość to pierwszy stopień do piekła".


Notka! [09.07.2016]

Dziękuję każdemu, kto w jakiś sposób trafił na moje opowiadanie i postanowił przynajmniej rzucić na nie okiem! To moja pierwsza praca, więc chciałam z góry przeprosić za jej niedoskonałości, jednakże staram się pracować nad swoim stylem i jakością rozdziałów.

Chciałam także nadmienić, że opowiadanie zasadniczo piszę już dość długo (zaczęłam je publikować na bloggerze, nim udostępniłam je później i tutaj), więc jak można się łatwo domyślić pierwsze rozdziały różnią się od kolejnych. Wciąż muszę się wiele nauczyć, ale jestem zdania, iż każdy kolejny jest lepszy od poprzedniego, dlatego mam nadzieję, że nie zrazicie się na wstępie do tego tytuł. Na pewno po skończeniu tego opowiadania oraz polepszeniu swoich umiejętności pisarskich zrobię remake "Wymiaru Snów", a tymczasem chcę skończyć to co zaczęłam. 

Pragnę również nadmienić, że nie będę dokonywać większych edycji treściowych tego opowiadania, gdyż chcę je zachować w swej pierwotnej postaci. Powodem tego jest to, iż w przyszłości wykonam oddzielnie nową wersję "Wymiaru Snów" zachowując także oryginał, abym mogła zobaczyć jakie postępy zrobiłam.
Być może uważacie to za coś dość głupiego, lecz z jakiegoś powodu naprawdę chcę ujrzeć różnicę jaka wyniknie przy porównywaniu tej wersji opowiadania z remake'em. 

Jednak minie trochę czasu, nim skończę pisanie tej historii, a jeszcze więcej do opracowania jego odświeżonej wersji, także póki co zachęcam do przeczytania oryginału z nadzieją, że wytrwacie do końca. 

Dziękuję jeszcze raz, że poświęciliście mi czas na zajrzenie tutaj

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro