Prolog
Druga w nocy dawno na zegarze już wybiła. Wioska pogrążona jest we śnie, by od samego rana ożyć na najwyższych obrotach. Jednak niedaleko lasu stoi domek, w którym światła wciąż są zapalone.
Uśmiecham się pod nosem. Ty od samego początku byłaś inna. Od kiedy wyczułem twój cudowny zapach, mięty w połączeniu z lawendą, obserwuję cię przez cały czas. Widzę jak z wrodzoną gracją i delikatnością poruszasz się po pokoju. Jak przeczesujesz swoje długie blond włosy, w których niedługa ja będę zatapiać swoje dłonie.
Mruknąłem z zadowoleniem na tą myśl, a światła po chwili zgasły. Rzuciłem ostatnie spojrzenie w kierunku budynku i odwróciłem się w stronę lasu, dokonując przemiany. Zawyłem, unosząc wysoko łeb ku księżycowi i błyskawicznym tempem ruszyłem przed siebie.
Już niedługo kochanie, już niedługo będziesz ze mną na zawsze.
~'~
Czas na drobne ogłoszenia!
- Jeśli ktoś się skusi do czytania to powiem tyle, że będzie to krótka historia, rozdziały również będą krótkie, ale postaram się je dodawać codziennie/co dwa dni, bo wiecie, będzie to tak wakacyjna książka, którą będę pisać wolnymi wieczorami
- chciałabym też wyjaśnić, że w przyszłych rozdziałach pojawią się rozmowy, które będą się zaczynać nie od myślnika jak zawsze tylko od takiej fali "~", będzie to rozmowa Zayn'a z jego wewnętrznym wilkiem XD
Ogólnie mam nadzieję, że spodoba się wam ta historia, bo ostatnio jestem zakochana we wszystkim związanym z wilkołakami i może wam też spodobają się te klimaty, pozdrawiam!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro