25
Odrazu pomyślałam o Córce siostry mojej mamy. Była to właśnie Izabela. Mama mówiła że zmarła ona w wypadku samochodowym. Pierwszy raz widziałam ją gdy miała 4 lat. Sabrina miała wtedy 7 lat. Jeśli to była jej kuzynka to Sabrina miała wkoncu rodzine którą chciała mieć od śmierci matki.
POV. Izabela
Czy ta dziewczyna to Sabrina? Przecież ona zmarła, na raka. Tak mówił mi tata. Może kłamał, z nim nigdy nic nie wiadomo. Wtedy powiedziałam
-Sabrina?
-Iza? To ty? Jak miała na imię twoja mama?
-Kasia.
-To znaczy, że jesteśmy rodziną
-Ale jak to przecież ty zmarłaś na raka?!
-A mi Tata mówił że zmarłaś w wypadku samochodowym. To znaczy że nasi ojcowie nas okłamywali.
-Mój tata ma wspólnika. Jego przezwiskiem jest "Pink Guy"
-Mój tata często nosił różowe ubrania. Może to mój ojciec jest jego wspólnikiem. To dlatego mój ojciec nie chciał żebym chodziła z Vincentem. Ponieważ jest to syn siostry jego żony. Poniekąd to rodzina, to już wiemy prawie wszystko, ale jedno pozostało nie rozwiązane, czemu nie chcieli żebyśmy się spotkali?
-Mój ojciec mówił że dwie osoby które mają krew osób które zamordowały i wsadziły duszę w animatroniki mogę je uwolnić. Jest to bardzo prawdopodobne. A i mam pytanie, czy ty też dzięki temu medalionowi możesz robić różne rzeczy które normalnie człowiek by nie zrobił?
-Tak, mogę na przykład się teleportować. A mam pytanie.
-Wal
-Czemu powiedziałaś na swojego brata "Tego pana" i czemu on cię atakował.
-Nie widziałam jego twarzy. To naprawdę był mój brat?! To źle. Czyli to znaczy że on z ojcem już wiedzą że wiem za dużo.
-To nie za dobrze.
-A czemu byłaś w moim ogródku.
-Szukałam jakiegoś miejsca w którym spędzę noc.
-Wiem, Sabrina mam pytanie kiedy ostatnio byłaś w Freddys Fazbears Pizza?
-około 5 miesięcy. Jak nie więcej, dokładnie nie wiem
-Musimy tam pójść. Musimy porozmawiać z animatronikami i zapobiec mordu na dzieciach.
-Dobrze, ale jak narazie chodź spać, znajdę dla cb jakiś pokój.
POV. Sabrina
Zaprowadziłam ją na piętro. Dałam jej pokój który był koło mojego. Miał on różowe ściany małe biurko łóżko i szafę. Szafa była pełna ubrań, z których przeważały koszulki na krótki rękaw, czarne i białe. Dolną część przeważały spodnie jeansowe. Na drewnianej szafie było wypilowane imię "Iza". Więc może to przeznaczenie że te wszystkie wydarzenia tak się zadziały. Może to wszystko to poprostu wymysł jakiejś osoby, a jeśli tak to ta osoba musi mnie szczególnie nie lubić. Ale wracając do rzeczywistości. Iza przebrała się w jakąś piżame i poszła wycieńczona spać. Ja wróciłam do swojego pokoju zmieniłam ubrania także na piżame i rzuciłam się na łóżko. To był męczący dzień.
~~
Ej bo ja mam wene. To chyba będzie pierwsze opowiadanie z fnafa które będzie miało tyle rozdziałów.
O....
Chwila.....
O LUJU 1 TYS WYŚWIETLEŃ NA MOJEJ KSIĄŻCE.?!?!?!?!?!
DZIEKI KAŻDEMU KTO CZYTA TO DNO
DZIĘKUJĘ TAKIEJ WERONICE Z MOJEJ KLASY CO MI SIĘ PODOBA(jak to czytasz to fajnie)
Dziękuję TeMMiE_ProWD za motywację i rysunki
Królowej szynszyli za wsparcie
I oczywiście drugiej autorce tego opowiadania którą jest morpaek.
ALE NAJBARDZIEJ DZIĘKUJĘ dragonessie i Myevyn za to że piszą zajebiste książki z fnafa przez które zacząłem pisać. Szczerze to według mnie to ich książki, ory, Shadow of Marionet i Królowej szynszyli są najlepsze z fnafa. Myevyn dziękuję za to że normalnie można pogadać z tobą i normalnie poradzisz.
Jak kogoś nie podałem to i tak dziękuję bo to znaczy że Czytacie przypisy i ogólnie Czytacie te gówno. I dzięki wszystkim i hej
.
SPRZEDAM OPLA XDDDD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro