Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Błędy czasem tworzą uczucie cz 3

Leżąc tak przez dłuższy czas nagle o jego uszy obiła się pewna rozmowa

- Musisz to zrobić - powiedział do dziewczyny spokojnie.

- Menma - kun, ja... nie wiem co do niego czuje a tym bardziej że widziałam coś w księdze bingo - odpowiedziała lekko zawstydzona i smutno do niego odwróciła wzrok .

- czasem nie rozumiem dziewczyn, zawsze mają z czymś problem - burknął cicho pod nosem.

- Takie jesteśmy i tej natury nie zmienisz - zaśmiała się cicho pod nosem.

- Ehh, myślałaś nad tym? - patrząc w jej twarz mówił.

- nad tatuażem.. księżyc oznacza pomoc oraz potężną siłe, a słońce sąd oraz życie, boje się że posiadacz słońca źle wybierze... - cicho powiedzieli ze łzami w oczach.

- Martwisz się o głupoty , ale wiesz... " księżyc i słońce są przeznaczeni dla siebie " jak to pisze - zaśmiał się pod nosem

Naruto nie mógł uwierzyć w jego słowa. Analizował je przez paręnaście minut aż poderwał się cały zadowolony i skakał z radości po między kwiatami depcząc niektóre z nich.

Na szczęście nie zauważyli blondyna i zniknęli razem z  zasięgu jego wzroku.

Pare dni później naruto siedział na łące i myślał o nie wiadomo czym. Nagle usłyszał jakiś kobiecy głos, zorientował się że to była Otaruto więc szybko się poderwał z trawy i pobiegł do niej

- Otaruto! .... chan?.... - zdziwił się mocno gdy zobaczył intruza przy niej.

- Witaj Naruto - spojrzała na Menme - Ymm... to jest Menma, mój przyjaciel z dzieciństwa - uśmiechnęła się lekko do blondyna podchodząc do niego.

W sercu Naruto zapanował spokój i ulga kiedy usłyszał od dziewczyny " mój przyjaciel z dzieciństwa " ta wiadomość była jak miód lany na jego serce, gdyż wyobrażał sobie najgorszy scenariusz, czyli że ona ma chłopaka a on by się tylko ośmieszył w jej słodkich oczach.

- Uff.. - odetchnął z ulgą przy niej - To się ciesze - powiedział uśmiechając się lekko do niej

- Coś się stało? - wtrącił się czarno włosy.

Momentalnie ciśnienie dzwigło mu się do dwustu jak usłyszał jego głos. Nie wiedział czemu ale... był zazdrosny? Tak, był zazdrosny o niego kiedy widział ich relacje, szczęście które ON daje, a nie niebieskooki jej, rozbawienie jej, uśmiech na twarzy, oto wszystko był zazdrosny że to nie naruto to robi lecz Menma, marna kopia Naruto.

- Naruto... czasem błędy przeszłości tworzą uczucie... na przykład, ja z Menmą dzięki temu jesteśmy przyjaciółmi. Ale jest pewna osoba, która.... - zaczęła nieśmiało i zaczęła nerwowo drapać się na ramieniu.

- Która...? - mimo silnej woli na twarzy Uzumakiego pojawił mu się uśmiech.

- Ci- cię Kocha ... - wyjąkała i nachyliła się nad jego uchem opierając dłonie na jego torsie - I to jest... - lekko zagryzła usta bo chciała powiedzieć " ja " ale... to nie mogło być teraz, przynajmniej nie dla niej - Hinata Hyuuga - dopowiedziała.

Zanim dokończyła niebieskooki stał się cały czerwony gdyż pomyślał że powie ona, ale poczuł rozczarowanie kiedy usłyszał " Hinata Hyuuga ". Serce, które biło jak oszalałe uspokoiło się... Rumieńce, które ozdabiały jego twarz i płonęły powoli znikały, zamknął oczy żeby się uspokoić. Nagle na swojej twarzy poczuł pare zimnych kropel wody, kiedy otworzył oczy omal krew z nosa mu nie popłynęła, iskry w jego oczach bardziej się iskrzyły i lekko się zaśmiał nie móc powstrzymać się.

Nagle Otaruto była cała mokra z wody, mokre ciuchy opieły się na jej wszystko krągłościach, nie jeden miałby widoki i nie każdy mógł zobaczyć gdyż granato włosa nosiła sweter, który zakrywał je.

- Wkurzasz mnie czasami - powiedział Menma

- Menma ..... już .... nie żyjesz gnoju! - odpowiedziała cała wkurzona

W jej oczach palił się żywy ogień zmieszany z nienawiścią, mordem oraz wlurwieniem

- Sayonara - powiedziała odwracając się do Menmy i biegnąc do niego

- Zabije cię! - krzyknęła biegnąc do niego.

Z nosa naruto poleciała leniwa strużka krwi i stojąc w miejscu nie wiedział co zrobić

****

Arigato za gwiazdki oraz komentarze ♥️♥️♥️😍😍😍💕💕💕😘😘😘😉😉😉

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro