Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1.

Postanowiłam się przebrać, bo już dzisiaj miałam poznać kolegę Kacpra. Stresowałam się,ale ok. Postanowiłam ubrać crop-top i jeansy z wysokim stanem, zeszłam na dół, ubrałam moje creepersy. Zobaczyłam moją przyjaciółkę ,która coś robiła na swoim telefonie. Miała na sobie czarne  spodnie z dziurami i biały T-shirt z napisem:  ,, I don't like Monday".Przywitałam się z nią po czym poszłam do sklepu aby kupić coś na obiad, a przy okazji jakieś ciuszki. Wsiadłam na mój ulubiony motor i ruszyłam do sklepu. Wróciłam po godzinie Julka była gotowa na wyjście. Więc wyszłyśmy z domu wsiadłyśmy na nasze nowe ścigacze po czym pojechałyśmy na tor wyścigowy. Zeszłam z motoru i przytuliłam się do Kacpra, Julka tylko rzuciła:,,cześć"po chwili obok mojego przyjaciela pojawił się blondyn to zapewne jego przyjaciel. Następnie usłyszałam słowa zielonookiego:,, Magda Daniel,  Daniel Magda" Podałam mu rękę Daniel jest blondynem o niebieskich oczach. Blondyn zapytał się mnie czy po wyścigu pojedziemy do kawiarni na kawę żeby Julka mogła spędzić troszkę czasu z Kacprem od zawsze wiedziałam, że on jej się podoba tylko to ukrywa. Kiedy wyścig się zakończył pożegnałam się z brązowooką i brunetem i ruszyłam za niebieskookimi. Postanowiliśmy jechać jego motorem a potem po mój wrócić. Wróciłam do domu ok. 22: 30 uwielbiam oczy Daniela. Kiedy weszłam do domu nie było Julki pewnie gdzieś wyszła z moim przyjacielem poszłam do swojego pokoju okompałam się potem poszłam spać.
*Pov. Julka*
Wróciłam do domu o 23: 20 weszłam do środka pomyślałam ,że albo Magda jeszcze nie wróciła albo śpi. Postanowiłam sprawdzić weszłam na górę. Udałam się do pokoju Magdy spała. Postanowiłam ją obudzić aby opowiedzieć jej o mojej ,,niby randce" Bałam się ją obudzić, bo kiedy obudzisz blondynkę to albo uciekasz albo możesz zginąć. Postanowiłam zostawić przyjaciółkę w spokoju przecież będzie o czym rozmawiać przy śniadaniu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro