86
Czekałam aż zrobią mi się tosty.
Miały dni.... Tygodnie..... Lata....
Patrzyłam na ten toster błagając żeby w końcu wyskoczyły (?)
Nudziło mi się....
Więc zaczęłam tańczyć. ಠ_ಠ
Poprawka.... Odprawiałam taniec deszczu.
Aż w końcu....... Się zrobiły!!!
:DDDDDDDDDDDDDDD
Lecz się niestety spaliły ಠ_ಠ
[*]
Pozdro dla Wrona_
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro