148
Wysiadłam z tramwaju razem z klasą. I nagle słyszę śmiech.
Ja: Co się stało?
Ktoś: Jakąś kobieta zaczęła wyzywać {imię} od pedałów, chujów, brzytkich itp... A potem wskazała na żabke { chodzi mi o sklep} i zapytała się: co to za galeria?
Ja: ;-; XD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro