Następne spotkanie rodziny Miyamoto z Hamato nastąpiło w maju, gdy trio obchodziło swoja 18-stkę. W North Champion.

Mona była już w zaawansowanej ciąży i lada dzień mogła urodzić. Rodzina oczywiście ucieszyła się z kolejnego potomka choć było to dla nich niemałym szokiem. Zwłaszcza dla tria. Zostali postawieni przed faktem dokonanym i musieli oswoić się z tą sytuacją.

Podczas przyjęcia, Gino z Risą przypadkowo spłoszyli szczenięta Daem.

Próbując je złapać, Gino przewrócił się na werandzie, padajac na schodach.

W odkręconym widoku żółw dostrzegł Kan, która klęknęła przed nim.

-Chokkan, widzisz!- zauważył, dostrzegając jej normalnego rozmiaru źrenice.

-Dzięki, Gino- powiedziała po czym ucałowała go w nos.

Nagle obok nich przebiegły szczenięta, a zaraz potem kilka kur.

-Gino!- zawołał Raph.

............
Koniec

Dziękuję Wam bardzo za czytanie, gwiazdki i komy. Liczę, że opo się podobało❤