30. "Za co ja Cię kocham?"
*Nataniel*
- Za co ty mnie kochasz? - spytała.
- Za co ja cię kocham? - spojrzałem na chwilę w niebo. To będzie dłuuugi monolog...
- Tak.
- Za sposób, w jaki na mnie patrzysz. Za sposób, w jaki mnie dotykasz, który pieści moją duszę oraz jak mnie trzymasz. Za to cię kocham. Kiedy poprosiłem niebiosa, te wysłały mi anioła, który mnie do ciebie zaprowadził. Zanim pomyślę o kimś, wpierw myślę o tobie. Kocham cię, ponieważ zwracasz moją uwagę na siebie. Jesteś moją przygodą, emocjami i natchnieniem. Jesteś kimś więcej, niż marzyłem. Twoja czułość i namiętność doprowadzają mnie do szału. Nikt inny nie sprawia, że czuję się jak w swojej prawdziwej miłości. Jestem twoim właścicielem i równocześnie twoim niewolnikiem. Gdybyś kiedyś miała jakiekolwiek wątpliwości... i tak nic nie jest tak, jak mnie prosiłaś.
- Ale Nat, ja...
- Rin, proszę. Prosiłaś mnie zawsze, bym cię nie opuszczał ani nie zostawiał. A wtedy, gdy próbowałaś mi pomóc... sama wiesz, jak cię potraktowałem. Zachowałem się wtedy jak śmieć. Ale mimo wszystko, kocham cię. Tutaj, przy tobie, mam tyle miłości. Gdybyś tylko wiedziała, jak bardzo inspirują nas my, gdy kochamy. Wszystko, co robisz, jest nadzwyczajne. Każda noc dzięki twoim ustom jest idealna. Twoja skóra to moja przestrzeń. Kiedy prosiłem, niebiosa zesłały mi anioła, który nas połączył. Jesteś wspaniała. Za to cię kocham – złączyłem nasze usta w pocałunku.
Ta dziewczyna jest dla mnie bardzo ważna. Wszystkie te słowa, które wypowiedziałem, wziąłem z pewnej piosenki, którą po chwili zacząłem dla niej śpiewać.
Por como me miras y me dices tanto cuando dices nada.
Por como me tocas con esa mirada que acaricia el alma.
Y por como me abrazas,
Por eso te amo.
Porque cuando le pedí al cielo que mangala un ángel me
Llevó hasta ti.
Y antes de pensar en alguien pienso en ti primero incluso
Antes de mi.
Porque atrapas mi atención.
Eres mi aventura, mi emocion y mi inspiracion.
Por eso yo te amo.
Porque eres más de lo que había soñado.
Porque amo tu ternura y mi vuelve loco tu pasión.
Porque nadie me hace sentir como tu en el amor.
Por eso yo te amor.
Soy tu dueno pero tambien soy tu esclavo.
Y si acaso alguna vez te has cuestionado la razon,
Y por lo que sea nunca me lo has preguntado.
Aqui tengo tanto amor.
Por como me inspiras y me vuelves loco cuando nos amamos.
Porque haces cada dia extraordinario.
Y cada noche es perfecta en tus labios.
Tu piel es mi espacio.
Porque cuando le pedí al cielo que mangala un ángel me
Llevó hasta ti.
Y antes de pensar en alguien pienso en ti primero incluso
Antes de mi.
Porque atrapas mi atención.
Eres mi aventura, mi emocion y mi inspiracion.
Por eso yo te amo.
Porque eres más de lo que había soñado.
Porque amo tu ternura y mi vuelve loco tu pasión.
Porque nadie me hace sentir como tu en el amor.
Por eso yo te amor.
Soy tu dueno pero tambien soy tu esclavo.
Y si acaso alguna vez te has cuestionado la razon,
Y por lo que sea nunca me lo has preguntado.
Aqui tengo tanto amor.
Porque son tus brazos al lugar perfecto a donde pertenezco.
Porque si te tengo, tengo todo.
En ti tengo todo... por eso te amo.
*Ariana*
Mijały kolejne minuty. Została chyba tylko minuta do lekcji, a dalej nie było nikogo. Tylko ja. W końcu poszłam na dziedziniec. Zobaczyłam tam tłum ludzi. Zaczęłam się przeciskać. W końcu wpadłam na Kari.
- Kari, co tu się dzieje? - spytałam.
- Zobacz – złapała mnie za rękę i zaczęła mnie ciągnąć, dopóki nie przecisnęłyśmy się przez tłum. Tam, zobaczyłam prześliczną scenę. Nat i Kari stali przed tymi wszystkimi ludźmi, Nat śpiewał swoim pięknym głosem piosenkę miłosną dla Rin, a jej w oczach zbierały się łzy. Zrozumiałam tylko zdanie „Por eso te amo", które oznacza, po hiszpańsku, „Za to cię kocham". Kiedy Nat skończył śpiewać, wszyscy zaczęli klaskać, widziałam że wiele osób także ocierało łzy. Nat położył dłonie na talii Rin i przyciągnął ją do siebie. Ona natomiast, zarzuciła mu dłonie na szyję. Po chwili, ich usta się połączyły. Nat przesuwał dłońmi po plecach Rin, a ona jedną dłoń zostawiła na jego karku, a palce drugiej wplotła w jego włosy. Ich języki zaczęły toczyć ostrą walkę. Oboje starali się dominować. Wszyscy klaskali w dłonie i krzyczeli jak na weselu, chcieli zobaczyć jeszcze bardziej namiętne pocałunki. Niestety, para nie mogła sobie pozwolić na więcej, bo po chwili zadzwonił dzwonek, a na dziedziniec wyszła dyrektorka.
- Co tu się dzieje? - spytała, po czym spojrzała na Nata i Rin. - panie Moore i panno Scoot, proszę nie robić takich rzeczy w szkole. Marsz na lekcje, wszyscy!
Wróciła do szkoły. Wszyscy wrócili do szkoły, śpiewając piosenkę, którą jeszcze przed paroma chwilami słyszeli.
*Rin*
Byłam naprawdę szczęśliwa. Teraz wiem, że on mnie szczerze kocha. Gdy wszyscy wyszli, pocałowaliśmy się jeszcze raz, po czym, podśpiewując cicho słowa piosenki „Por eso te amo", wróciliśmy do szkoły. Wracając do domu z Kari i Natem, śpiewaliśmy tę piosenkę. Nie obchodziło nas to, że wszyscy się patrzą. Byliśmy szczęśliwi. I to było najważniejsze. Nie jakaś sława lub piękny głos. Tylko nasze szczęście. Szczęście, które będzie trwało wiecznie.
**********
Hejka kochani! Dzisiaj znów bez opisu. :P
Enjoy! =^.^=
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro